Świadomość prawna Polaków - badanie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia

Zbyt duża liczba przepisów i brak dobrego systemu informacji powodują, że za zmianami nadąża niewielu Polaków.

Aktualizacja: 08.03.2016 05:56 Publikacja: 08.03.2016 05:45

Świadomość prawna Polaków - badanie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia

Foto: Adbe Stock

Ze świadomością prawną Polaków jest źle – taki wniosek płynie z badania „Diagnoza świadomości Polaków 2016" przeprowadzonego z inicjatywy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Tylko 36 proc. badanych zdaje sobie sprawę, że pismo z sądu nadane listem poleconym i nieodebrane w terminie awizowania zostanie uznane za doręczone i będzie miało skutki formalne. Z kolei ponad 51 proc. badanych błędnie uważa, że sędziowie w Polsce są członkami partii politycznych, a zaledwie co trzeci zdaje sobie sprawę, że testament można odwołać w dowolnej chwili. Tylko 34 proc. ma świadomość, że apelacji wniesionej po terminie nie będzie można rozpatrzyć.

– Nieznajomość prawa szkodzi – przypominał jedną z głównych zasad odpowiedzialności sędzia Tomasz Zawiślak, wiceprezes śląskiego oddziału Stowarzyszenia Iustitia, na konferencji prezentującej wyniki badań. Dodał jednak, że jeśli państwo stawia na taką zasadę i na niej się opiera, to musi zrobić wszystko, by społeczeństwo do tego przygotować. Tymczasem u nas do edukacji biorą się z własnej inicjatywy sędziowie.

Bałagan w przepisach...

Z prawem coraz gorzej radzą sobie sami prawnicy. W opinii Przemysława Polańskiego z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie nawet najlepsi znawcy prawa nie znają ponad 99 proc. obowiązujących w Polsce przepisów.

Powód? Obszerność przepisów (43 tys. obowiązujących aktów z Dziennika Ustaw, 37 tys. aktów prawa europejskiego, 28 tys. przepisów ministerialnych, setki tysięcy interpretacji urzędowych, miliony orzeczeń sądowych), częste zmiany, hermetyczny język prawniczy i ograniczony, a właściwie niemożliwy, dostęp do informacji prawnej.

– Nasz kraj nie dysponuje nawet jednym porządnym, dostępnym dla każdego obywatela systemem informacji prawnej, w którym Kowalski mógłby odnaleźć ujednoliconą wersję rozporządzeń wykonawczych czy ustaw – przekonywał Przemysław Polański. Jego zdaniem najpierw trzeba zapanować nad inflacją prawa, potem usunąć z systemu gigantyczną ilość aktów, które nie są w ogóle wykorzystywane.

...i w sądach

Z badania wynika również, że wizerunek wymiaru sprawiedliwości jest zły. Ponad 80 proc. respondentów uważa, że w sądach panuje nadmierna biurokracja. Niewielu mniej oceniło, że sądy są opieszałe. Z kolei ze zdaniem, iż sądy dbają głównie o własne interesy, zdecydowanie zgodziło się 15 proc. badanych, a „raczej tak" odpowiedziało kolejne 45 proc. 10 proc. pytanych zdecydowanie zgodziło się z oceną, iż sądy są przekupne, a kolejne 47 proc. uznało, że „raczej tak".

– Powoli obalamy mit, że sędziowie są nieudolni, leniwi i skorumpowani, m.in. prowadząc działania edukacyjne – zapewniali sędziowie biorący udział w dyskusji.

Ze świadomością prawną Polaków jest źle – taki wniosek płynie z badania „Diagnoza świadomości Polaków 2016" przeprowadzonego z inicjatywy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Tylko 36 proc. badanych zdaje sobie sprawę, że pismo z sądu nadane listem poleconym i nieodebrane w terminie awizowania zostanie uznane za doręczone i będzie miało skutki formalne. Z kolei ponad 51 proc. badanych błędnie uważa, że sędziowie w Polsce są członkami partii politycznych, a zaledwie co trzeci zdaje sobie sprawę, że testament można odwołać w dowolnej chwili. Tylko 34 proc. ma świadomość, że apelacji wniesionej po terminie nie będzie można rozpatrzyć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego