300+, 500+ i zasiłki rodzinne także dla uczących się na Białorusi

300+, 500+ i zasiłki rodzinne mogą być wypłacane na dzieci mieszkające w Polsce, w obszarze przygranicznym, ale chodzące do białoruskiej szkoły.

Aktualizacja: 09.06.2021 13:24 Publikacja: 09.06.2021 06:48

300+, 500+ i zasiłki rodzinne także dla uczących się na Białorusi

Foto: Adobe Stock

Mężczyźnie odmówiono wsparcia finansowego na dzieci. Wójt wskazał, że wnioskodawca i jego żona nie pracują w Polsce, a jedynie ubiegają się tu o szereg świadczeń socjalnych. W mediach społecznościowych wyśledził zaś, że rodzina ma na Białorusi plantację truskawek, a żadne z dzieci nie chodzi do szkoły czy przedszkola w Polsce.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił jednak niekorzystne dla rodziny decyzje dotyczące zasiłków rodzinnych i dodatków do nich, świadczeń wychowawczych (tzw. 500+) i świadczeń z programu „Dobry start" (tzw. 300+). Wskazał, że o przyznaniu prawa do tego wsparcia decyduje miejsce zamieszkania, a nie nauki.

Czytaj także: Wniosek o 300 plus tylko przez internet, gdy rząd tak zdecyduje

W ustawie o świadczeniach rodzinnych brak jest definicji miejsca zamieszkania, stąd zasadne jest sięgnięcie po cywilistyczne rozumienie tego pojęcia. Zgodnie z art. 25 kodeksu cywilnego miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Przerwa w faktycznym przebywaniu w danym miejscu, i to nawet długotrwała, nie daje automatycznie podstaw do uznania, że nie stanowi ono miejsca zamieszkania. O stałości pobytu na określonym terytorium decyduje przede wszystkim to, czy dana osoba założyła tam ośrodek swoich osobistych i majątkowych interesów. Sąd wziął pod uwagę, że mężczyzna i jego dzieci mają polskie obywatelstwo, są zameldowani w Polsce i posiadają tu majątek, w tym nieruchomości. Ponosi z tego tytułu wydatki – zawarł umowy na dostarczanie usług i mediów. Rodzina podlega polskiemu ubezpieczeniu społecznemu i zdrowotnemu. Ojcu nadano Certyfikat Rezydencji Podatkowej w Polsce. Mężczyzna ma też tu rachunek bankowy. Wszystko to według sądu świadczy o tym, że rodzina wnioskodawcy skoncentrowała swoją aktywność życiową w Polsce.

Twierdzenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, że deklaracja miejsca zamieszkania dla celów podatkowych nie dowodzi, że dana miejscowość stanowi miejsce zamieszkania, jest zaś sprzeczne z definicją „miejsca zamieszkania" w ustawie podatkowej. Zgodnie z art. 3 ust. 1a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się bowiem osobę fizyczną, która posiada na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.

Sygnatury akt: II SA/Bk 264/21, II SA/Bk 269/21, II SA/Bk 268/21

Mężczyźnie odmówiono wsparcia finansowego na dzieci. Wójt wskazał, że wnioskodawca i jego żona nie pracują w Polsce, a jedynie ubiegają się tu o szereg świadczeń socjalnych. W mediach społecznościowych wyśledził zaś, że rodzina ma na Białorusi plantację truskawek, a żadne z dzieci nie chodzi do szkoły czy przedszkola w Polsce.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił jednak niekorzystne dla rodziny decyzje dotyczące zasiłków rodzinnych i dodatków do nich, świadczeń wychowawczych (tzw. 500+) i świadczeń z programu „Dobry start" (tzw. 300+). Wskazał, że o przyznaniu prawa do tego wsparcia decyduje miejsce zamieszkania, a nie nauki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił