Po ponad roku od zarejestrowania się jako bezrobotny z prawem do zasiłku Jan Z. (dane zmienione) został skierowany przez urząd pracy do zatrudnienia w spółce w charakterze operatora maszyn i urządzeń do produkcji i przetwórstwa metali. Praca miała być wykonywana na trzy zmiany, w ramach umowy o pracę na czas określony. Ponieważ jednak Jan Z. odmówił jej przyjęcia, prezydent miasta orzekł, że na trzy miesiące utracił status bezrobotnego. Zgodnie z przepisami ustawy o promocji zatrudnienia starosta pozbawia takiego statusu bezrobotnego, który bez uzasadnionej przyczyny odmówił przyjęcia propozycji odpowiedniej pracy. Po pierwszej odmowie pozbawienie statusu bezrobotnego następuje od dnia odmowy na 120 dni. Po drugiej odmowie jest to 180 dni, a po trzeciej i każdej kolejnej – 270 dni.
Odpowiednią pracą w myśl wspomnianej ustawy jest natomiast zatrudnienie lub inna praca zarobkowa, które podlegają ubezpieczeniom społecznym i do których wykonywania bezrobotny ma wystarczające kwalifikacje lub doświadczenie zawodowe. Łączny czas dojazdu do miejsca pracy i z powrotem środkami transportu zbiorowego nie może przekraczać trzech godzin.
Czytaj też: Kiedy bezrobotny traci status, zasiłek lub inne formy pomocy z urzędu pracy
Jan Z. zgłosił się wprawdzie do pracodawcy, ale odmówił przyjęcia proponowanego zajęcia z powodu niemożności dojazdu, braku doświadczenia na produkcji oraz praktyki w kierowaniu wózkiem widłowym. Toteż decyzją prezydenta miasta utracił na trzy miesiące status bezrobotnego, z czym wiązała się utrata prawa do zasiłku.
W odwołaniu do wojewody śląskiego Jan Z. zasugerował, że odpowiedzialny za nieprzyjęcie proponowanego zajęcia jest pracodawca. Kierownik działu, do którego Jan Z. się zgłosił, stwierdził bowiem, że nie ma czasu przyuczać go do pracy na hali produkcyjnej, a tym bardziej na wózkach widłowych.