Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej chce ułatwić zakładanie spółdzielni socjalnych. Będą to mogły zrobić trzy osoby, a nie tak jak dziś pięć.

Projekt reguluje też kwestie zakładania spółdzielni przez osoby o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W tym wypadku limit osób spoza katalogu zagrożonych wykluczeniem społecznym konieczny do założenia spółdzielni wyniesie 70 proc., a nie jak dziś 50 proc.

Projekt przewiduje wsparcie z Funduszu Pracy dla bezrobotnych i osób do 30. roku życia oraz po ukończeniu 50. roku życia, mających status poszukujących pracy. Przyznane środki będą mogły przeznaczyć na podjęcie działalności gospodarczej, w tym na pokrycie kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa związanego z jej podjęciem.

Wzrośnie jednorazowe wsparcie na start z cztero- do sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia za pracę, a zatem dofinansowanie wzrośnie z ok. 17 tys. zł do ponad 25 tys. zł. Obejmie nie tylko członków założycieli i przystępujących do spółdzielni. Może być też przeznaczane na tworzenie miejsc pracy dla pracowników niebędących członkami spółdzielni. Ponadto ministerstwo proponuje wprowadzenie możliwości refundacji składek na ubezpieczenia społeczne oraz części kosztów pracodawcy opłacanych za pracowników spółdzielni socjalnej niebędących jej członkami, ale zagrożonych wykluczeniem społecznym.

etap legislacyjny: konsultacje publiczne