Urszula Pasławska w latach 2012-2015 była podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.
Z zamiłowania jest myśliwą, przewodniczy Klubowi Polskich Dian - kobiet zrzeszonych w Polskim Związku Łowieckim. Protestowała przeciwko zakazowi uczestniczenia w polowaniach dzieci poniżej 18 roku życia, była w grupie parlamentarzystów skarżących tę nowelizację Prawa Łowieckiego do Trybunału Konstytucyjnego.
Pasławska krytykowała również poprawki do tej ustawy, które zakładały zakaz używania dzikich zwierząt do szkolenia psów i ptaków łowieckich. Z mównicy sejmowej zarzucała wówczas pomysłodawcom tych zmian, koalicji „Niech Żyją!” gromadzącej organizacje ekologiczne, że zlikwidują one "polskie tradycje i polskie sokolnictwo, które wpisane jest na listę UNESCO"
Jest też zdecydowaną przeciwniczką zakazu hodowli zwierząt na futra.
Wybór Pasławskiej na stanowisko ostro skomentował dziennikarz i przyrodnik Adam Wajrak, który ma przede wszystkim pretensje do członków Partii Zieloni i do Lewicy, że w imię politycznych układów oddali głos na kogoś, kogo poglądy będą miały wpływ "na proces legislacyjny w wielu kluczowych sprawach" - pisze Wajrak na swoim profilu na Facebooku.