PiS zapowiada koniec leasingu w TVP

W mediach publicznych nie będzie już outsourcowania pracowników. Wszyscy mają być zatrudnieni na zasadach stosunku pracy.

Aktualizacja: 17.12.2015 18:47 Publikacja: 16.12.2015 20:00

Wicepremier Piotr Gliński uważa, że pracownicy TVP powinni być zatrudniani przez tę firmę

Wicepremier Piotr Gliński uważa, że pracownicy TVP powinni być zatrudniani przez tę firmę

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Przyszłość mediów publicznych, w tym Telewizji Polskiej, miała się wyjaśnić do końca roku. Proces zmian może się jednak opóźnić. Jak poinformował w środę wiceminister kultury Krzysztof Czabański, który odpowiada za reformę, projekt ustawy dot. mediów publicznych ma trafić do Sejmu dopiero w styczniu.

Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", nowym dyrektorem TVP (zgodnie z nową ustawą zastąpi funkcję prezesa) może zostać Jacek Kurski. Jednym z największych wyzwań, jakie przed nim staną, jest rozwiązanie sprawy outsourcingu pracowników od firmy Leasing Team. Ustaliliśmy, że sprawa jest przyszłemu dyrektorowi znana. – Ma świadomość, że trzeba ten proces jakoś odwrócić – mówi nam osoba znająca kulisy zmian w mediach.

Z TVP, jeszcze za kadencji poprzedniego prezesa Juliusza Brauna, przeniesionych zostało 411 osób – dziennikarzy, montażystów, charakteryzatorów i grafików. Mieli oni gwarancję zatrudnienia jedynie na rok, a celem całej operacji było zmniejszenie kosztów funkcjonowania nadawcy. Przeciwko takim działaniom od początku protestował działający w TVP związek zawodowy Wizja oraz wielu prawicowych polityków, m.in. związana niegdyś z PiS i Solidarną Polską posłanka Marzena Wróbel.

Po niecałym roku od przeniesienia Leasing Team zorganizował dla byłych pracowników TVP testy kompetencyjne. Część dziennikarzy odmówiła ich wykonywania i dostała zwolnienia dyscyplinarne. W firmie rozpoczęto też zwolnienia grupowe, które dotyczyły około setki osób. Wypowiedzenie otrzymał m.in. wieloletni korespondent zagraniczny „Wiadomości" i reporter wojenny Piotr Górecki. – Po 30 latach pracy w telewizji uznali, że po prostu nie nadaję się do zawodu – komentował.

Zdaniem Wizji w TVP planowany był również drugi etap przeniesienia kolejnych 500 osób do Leasing Team, ale ten pomysł zablokował obecny prezes Janusz Daszczyński.

Mimo to konflikt trwa. Sprawą zajęła się również Najwyższa Izba Kontroli. Kontrolerzy uznali leasingowanie dziennikarzy TVP do zewnętrznej firmy za groźny precedens. NIK wytykała również, że po operacji zaledwie jedna czwarta z zatrudnionych w telewizji to pracownicy twórczy. Paliwa do walki Wizji dostarczył też ZUS. Uznał, że outsourcing miał charakter pozorny, a składki za rzekomo przeniesionych pracowników dalej powinna płacić TVP. A to de facto oznacza, że ZUS uznaje ich dalej za pracowników telewizji. Obecny prezes TVP zapowiada jednak odwołanie od tych decyzji, co – jak wskazuje Agata Ławniczak z Wizji – narazi telewizję na kolejne straty. Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", w PiS nie ma jeszcze pomysłu, jak rozwiązać problem outsourcowanych pracowników. – Nie znamy jeszcze nawet konkretnych ustaleń z Leasing Team – przyznaje nam jeden z posłów PiS. Nowa władza zapowiada jednak, że podobnych praktyk stosować nie będzie.

– To będzie przedmiotem ustaleń, ale pracownicy TVP powinni być zatrudniani przez TVP – mówi nam wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

– Nie będzie już więcej żadnych leasingów i przenoszenia dziennikarzy. Wszyscy powinni pracować na umowach o pracę – dodaje posłanka Joanna Lichocka.

– A co z tymi, którzy obecnie są w Leasing Team? – dopytujemy.

Lichocka: – Powinni otrzymać szansę powrotu.

Przyszłość mediów publicznych, w tym Telewizji Polskiej, miała się wyjaśnić do końca roku. Proces zmian może się jednak opóźnić. Jak poinformował w środę wiceminister kultury Krzysztof Czabański, który odpowiada za reformę, projekt ustawy dot. mediów publicznych ma trafić do Sejmu dopiero w styczniu.

Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", nowym dyrektorem TVP (zgodnie z nową ustawą zastąpi funkcję prezesa) może zostać Jacek Kurski. Jednym z największych wyzwań, jakie przed nim staną, jest rozwiązanie sprawy outsourcingu pracowników od firmy Leasing Team. Ustaliliśmy, że sprawa jest przyszłemu dyrektorowi znana. – Ma świadomość, że trzeba ten proces jakoś odwrócić – mówi nam osoba znająca kulisy zmian w mediach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE
Polityka
Donald Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z UE
Polityka
Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Minister kultury wystartuje w wyborach do PE