Aktualny scenariusz zmian w rządzie, który poznała „Rzeczpospolita", zakłada szybką zmianę premiera i duże zmiany w rządzie. Jak mówią nam nasi rozmówcy z centrali PiS przy Nowogrodzkiej, oficjalna informacja o wymianie może się pojawić już w piątek. Mateusz Morawiecki miałby wygłosić swoje exposé już w przyszłym tygodniu, być może we wtorek. Scenariusz zakłada też dymisję kilku ministrów. Z rządem mieliby się pożegnać Witold Waszczykowski, Jan Szyszko, Andrzej Adamczyk, Konstanty Radziwiłł oraz Anna Streżyńska. Nie jest jasne w tej chwili, jak będą wyglądać ewentualne zmiany personalne w KPRM.
W PiS trwają wewnętrzne przepychanki, które mogą opóźnić realizację całego scenariusza. Jak słyszymy, pomysł na zmianę premiera na Mateusza Morawieckiego wśród wielu polityków partii nie jest przyjmowany z entuzjazmem. O tym, że scenariusz z Morawieckim jest sondowany w PiS, pisaliśmy już w ubiegły piątek. Jeden z polityków PiS mówi nam o tym, że forsowanie kandydatury Morawieckiego ma wewnętrzny cel polityczny. – To dowód na to, że Jarosław Kaczyński panuje nad partią i o wszystkim cały czas decyduje – twierdzi nasz rozmówca.
We wtorek do rekonstrukcji rządu i wymiany premiera odniosła się po raz pierwszy rzecznik partii Beata Mazurek. – Nie jest tajemnicą, że pojawiła się propozycja kandydatury Mateusza Morawieckiego na premiera – powiedziała.
Świat polityki zelektryzowało nazwisko Morawieckiego jako przyszłego szefa rządu w poniedziałek wieczorem. Około 22 „Rzeczpospolita" oraz RMF podały, że w trakcie serii spotkań prezesa PiS z szefami okręgów oraz koordynatorami kampanii samorządowej Jarosław Kaczyński zaprezentował scenariusz, w którym premierem zostaje właśnie Mateusz Morawiecki. Jak wynika z naszych informacji, reakcja posłów była „zróżnicowana".
Kolejnym krokiem na drodze do wymiany premiera musi być decyzja Komitetu Politycznego PiS. Formalnie to Komitet w październiku 2015 roku podjął decyzję, że premierem będzie Beata Szydło. Taką samą decyzję musi podjąć, jeśli kandydatem PiS zostanie Morawiecki.