Reklama

Sojusznicy Rosji chcą mówić swoimi językami

Kolejne państwo zamierza ograniczyć używanie języka rosyjskiego i zastanawia nad porzuceniem cyrylicy.

Aktualizacja: 24.09.2019 20:37 Publikacja: 24.09.2019 18:31

Witryny sklepowe w Biszkeku nadal w cyrylicy i niektóre po rosyjsku

Witryny sklepowe w Biszkeku nadal w cyrylicy i niektóre po rosyjsku

Foto: AFP

– Rodzice powinni dołożyć wszelkich starań, by odtworzyć kulturę językową w rodzinie – powiedział Kirgizom prezydent Sooronbaj Dżeenbekow. Kirgizja jest kolejnym – po Kazachstanie i Białorusi – najbliższym sojusznikiem Moskwy, który próbuje uwolnić się od jej dominacji językowej i kulturowej.

W Kirgizji i na Białorusi Rosja ma swoje bazy wojskowe, natomiast Kazachstan tradycyjnie jest podporą wszelkich moskiewskich inicjatyw integracyjnych byłych państw radzieckich (również wojskowych, choć na jego terytorium nie ma rosyjskich baz).

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama