Dlaczego PO jest za cenzurą w Internecie, jak twierdzą rządzący?
To nieprawda. 5 lipca w PE głosowaliśmy przeciwko projektowi rezolucji, wymuszając jako duża delegacja, ważna część EPP, zmiany i poprawki do rezolucji, które zostały wprowadzone. Jesteśmy za wolnością w Internecie i przestrzeganiem praw twórców. W projekcie nie ma zagrożeń dla wolności w mediach, jest ochrona własności intelektualnej, także polskiej, dlatego głosowaliśmy w PE za dalszymi pracami. Jestem dumny z dojrzałości PO i tej decyzji.
Poparliście ACTA 2.
Proszę nie powtarzać absurdów PiS. Wszystko co zrobimy będzie złe według PIS. Media rządowe to powtórzą. To pusta propaganda i wirtualna rzeczywistość.
Prezydent Andrzej Duda mówił o UE jako o wirtualnej wspólnocie...
Coś złego dzieje się w Pałacu Prezydenckim. Prezydent osłabia Polskę. My chcemy silnej Polski w silnej UE, a nie słabej Polski poza UE, do czego zmierza PiS. Widać, że Andrzej Duda jest już zmęczony prezydenturą.
PO ma kontrkandydata?
Przed nami wybory samorządowe, nie prezydenckie.
Jak wyglądają pana relacje z Donaldem Tuskiem?
Dobrze. Donald Tusk uważnie przygląda się temu, co dzieje się w Polsce. Dziś angażować się w krajową politykę nie będzie.
Na jaki wynik w wyborach samorządowych pan liczy?
Oczekuję około 30 proc. w wyborach sejmikowych dla Koalicji Obywatelskiej. Mam nadzieję, że utrzymamy ponad połowę sejmików ze zdolnością koalicyjną w budowaniu większości dla zarządu, oraz odniesiemy 10-12 zwycięstw w największych miastach w Polsce. To będzie pierwszy udany krok Koalicji Obywatelskiej.
A w przyszłości?
Wyznacznikiem dla nas jest wynik parlamentarny z 2015 roku. Jestem przekonany, że wygramy następne wybory. Zobaczymy jednak co będzie dalej, czy prezydent Duda po wyborach parlamentarnych podejmie współpracę z naszą zwycięską koalicją, czy wciąż będzie zakładnikiem swojego środowiska.