Groźna gra prezydenta Erdogana

Turcja chce udziału w eksploatacji złóż gazu we wschodnich regionach Morza Śródziemnego. Ale prawo międzynarodowe jest po stronie Grecji.

Aktualizacja: 11.09.2020 06:04 Publikacja: 10.09.2020 19:04

Statek badawczy Oruç Reis dokonuje podwodnych odwiertów pod stałą ochroną kilku tureckich fregat

Statek badawczy Oruç Reis dokonuje podwodnych odwiertów pod stałą ochroną kilku tureckich fregat

Foto: AFP

Nie ma mowy o dialogu w warunkach wycelowanej w nas broni – głosi premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, wyjaśniając, że dopóki Turcja nie wstrzyma poszukiwań gazu w greckiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Śródziemnego, dopóty nie będzie żadnych rozmów.

Od kilku tygodni na wodach pomiędzy Grecją a Cyprem operuje turecki statek poszukujący złóż gazu ziemnego. Prowadzi badania na południe od greckiej wyspy Kastellorizo leżącej zaledwie kilka kilometrów od wybrzeży Turcji. Oruç Reis zbliża się powoli do wyspy, a wraz nim groźba zbrojnej konfrontacji na morzu z grecką marynarką. Ankara twierdzi, że działa na podstawie greckiego zezwolenia sprzed kilku lat. W Atenach nic o tym nie wiadomo.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama