Rząd ściga się z senatorami

W piątek Senat uchwalił nowelizację ustawy dotyczącej koronawirusa. Są w niej m.in. rozwiązania pomagające przedsiębiorcom. Rząd chce jednak wyprzedzić izbę wyższą.

Aktualizacja: 16.03.2020 05:31 Publikacja: 15.03.2020 17:49

Rząd ściga się z senatorami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jak powiedział „Rzeczpospolitej" rzecznik rządu Piotr Müller, w rozpoczynającym się tygodniu można się spodziewać całego pakietu rozwiązań przygotowanych przez Ministerstwo Rozwoju, skierowanych do przedsiębiorców. Nie wiadomo, jaka będzie jego dalsza droga legislacyjna, czy będzie o nim dyskutować Rada Ministrów, bo nie zapadła jeszcze decyzja o trybie jej pracy w związku z zagrożeniem epidemicznym. – Na razie pracują rządowe komisje i zespoły – mówi Müller – i część dokumentów przyjmowana jest w trybie obiegowym.

A jak będzie z pakietem biznesowym na czas zagrożenia? Tego jeszcze nie wiadomo, pewne jest na razie tylko to, że ma ujrzeć światło dzienne. Prawdopodobnie w pakiecie rządowym będą się musiały znaleźć kwestie dodane przez senatorów KO do poprawionej w piątek ustawy „o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19". Ustawa obowiązuje od ponad tygodnia, ale już w minioną środę senackie komisje zdecydowały, że w pilnym trybie trzeba ją poprawić: niektóre przepisy doprecyzować, a inne dodać.

Ta inicjatywa postawiła w trudnej sytuacji Zjednoczoną Prawicę, która – sprawując władzę – stara się budować wizerunek aktywnej siły politycznej, której nie umykają interesy żadnej grupy społecznej zagrożonej skutkami koronawirusa.

Tym razem inicjatywą wykazała się jednak opozycja, która w Senacie ma większość i potrafi ją zmobilizować. W nowej ustawie zapisano teraz m.in., że pracodawca ma mieć prawo kontrolowania pracy wykonywanej zdalnie. Może też zobowiązać pracownika do wykonania badań lekarskich, gdyby miał podejrzenia w związku z jego stanem zdrowia czy miejscem, w którym ostatnio przebywał.

Senat wprowadził też przepis o pokrywaniu połowy wynagrodzenia pracownika z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, jeśli praca zakładu zostanie zawieszona. W okresie obowiązkowej hospitalizacji lub kwarantanny wynagrodzenie ma być w całości wypłacane z Funduszu.

Kolejna propozycja to pożyczki dla firm, które na skutek pandemii popadły w kłopoty i np. utraciły zamówienia. Pożyczki te będzie można umarzać do 75 procent. Ważnym elementem propozycji jest też przepis o możliwości zawieszenia lub rozłożenia na raty składek ZUS.

Kością niezgody stało się jednak rozwiązanie dotyczące zasiłków dla rodziców z powodu zamknięcia szkół, przedszkoli i żłobków: zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą zasiłek dotyczy rodziców dzieci do 8. roku życia, przez dwa tygodnie. Senat znacznie rozszerzył to świadczenie – na rodziców dzieci do 15. roku życia, na cały okres zamknięcia placówki.

To wzbudziło oburzenie Zjednoczonej Prawicy i zapowiedź, że w Sejmie posłowie PiS będą głosować przeciw senackiej nowelizacji. Marszałek Stanisław Karczewski zarzucał senatorom KO, że złamali „dżentelmeńską umowę, bo poprawki miały być wprowadzane dopiero w Sejmie".

Tym samym jednak posłowie partii rządzącej muszą wypowiedzieć się przeciw reszcie rozwiązań, które zawarto w ustawie, a które mają charakter prospołeczny, jak gwarancje wypłat wynagrodzeń czy możliwość zawieszenia składek ZUS.

A to jest trudne do wytłumaczenia obywatelom, szczególnie w trakcie wciąż jeszcze toczącej się kampanii prezydenckiej.

Ważny jest także zdrowy rozsądek.

W „Rzeczpospolitej” otworzyliśmy dostęp do treści dotyczących koronawirusa.

Czytaj więcej www.rp.pl/koronawirus

Jak powiedział „Rzeczpospolitej" rzecznik rządu Piotr Müller, w rozpoczynającym się tygodniu można się spodziewać całego pakietu rozwiązań przygotowanych przez Ministerstwo Rozwoju, skierowanych do przedsiębiorców. Nie wiadomo, jaka będzie jego dalsza droga legislacyjna, czy będzie o nim dyskutować Rada Ministrów, bo nie zapadła jeszcze decyzja o trybie jej pracy w związku z zagrożeniem epidemicznym. – Na razie pracują rządowe komisje i zespoły – mówi Müller – i część dokumentów przyjmowana jest w trybie obiegowym.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Mastalerek: Premier Tusk powinien się uczyć od prezydenta Dudy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Komisja „pomyliła” kandydatów? W Brzezinach konieczna może być trzecia tura wyborów
Polityka
Koniec "Sylwestra Marzeń" z TVP w Zakopanem. "Inny kierunek będzie lepszy"
Polityka
Czarzasty: Wybory samorządowe? Chyba byliśmy trochę zbyt pewni siebie
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników