Czytaj więcej

Dwa dni po tej wypowiedzi rzecznik egipskiego rządu Hossam Qawish poinformował, że el-Zind został "odwołany ze stanowiska". Rzecznik nie podał żadnych szczegółów dotyczących powodów dymisji.

11 marca El-Zind w wywiadzie emitowanym przez lokalną telewizję stwierdził, że byłby gotów umieścić w więzieniu każdego, kto naruszy prawo, "nawet gdyby był to prorok, niech pokój i błogosławieństwo będą z nim".

Chwilę później El-Zind stwierdził, że "prosi Allaha o przebaczenie" za wcześniejszą wypowiedź.

Słowa ministra wywołały oburzenie muzułmanów. Szef egipskiego resortu sprawiedliwości stał się też obiektem krytyki w mediach społecznościowych.