Sejm wybierał RPO. Zandberg: Niesmaczne bzdurki o "zjednoczonej opozycji"

Politycy PO mówią o jednoczeniu opozycji, a nie poparli zgłoszonej przez Lewicę kandydatury Piotra Ikonowicza na Rzecznika Praw Obywatelskich - komentują posłowie Lewicy po czwartkowych głosowaniach w Sejmie.

Aktualizacja: 15.04.2021 22:36 Publikacja: 15.04.2021 21:37

Sejm wybierał RPO. Zandberg: Niesmaczne bzdurki o "zjednoczonej opozycji"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W czwartek Sejm powołał posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór musi zaakceptować Senat. Kandydaturę polityka Prawa i Sprawiedliwości poparło 240 posłów, przeciw było 201, 16 się wstrzymało a 7 nie głosowało.

Wymaganego poparcia nie uzyskali kandydat KO i PSL prof. Sławomir Patyra, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego ani kandydat Lewicy Piotr Ikonowicz, poseł II i III kadencji, kandydat na prezydenta w wyborach z 2000 r.

W czasie rozpatrywania kandydatury Patyry 45 posłów Lewicy zagłosowało "za", 2 się wstrzymało, żaden nie był przeciw.

Piotra Ikonowicza poparło 12 posłów KO, 9 było przeciw, 102 wstrzymało się od głosu a 7 - nie głosowało.

Przeciw Ikonowiczowi z klubu KO zagłosowali m.in. Sławomir Neumann, Klaudia Jachira, Arkadiusz Myrcha, Jan Grabiec i Paweł Poncyljusz.

Wyniki tych głosowań wywołały komentarze polityków Lewicy.

"Jak to jest być w Demokratycznej Opozycji, ciągle powtarzać zaklęcia o Zjednoczonej Opozycji i głosować razem z PiS-em przeciw demokratycznemu kandydatowi opozycji na RPO?" - zapytała na Twitterze Daria Gosek-Popiołek dodając, iż nie wie. "Zapytajmy o to posłów z PO: Rasia, Kowala, Myrchę, Jachirę, Grabca, Poncyliusza, Neumanna" - dodała.

"Zwyciężyły antylewicowe obsesje"

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, że głosowanie w sprawie RPO to łatwa i komfortowa okazja, by "jedność opozycji" pokazać "czynem, nie tylko słowem". "Lewica, głosując na obu demokratycznych kandydatów ten test zdała. Koalicja Obywatelska, nie popierając jednego z nich - oblała sromotnie" - napisała posłanka w mediach społecznościowych.

Również Marcelina Zawisza zaznaczyła, że Lewica głosowała za kandydatem zgłoszonym przez PO. "Uważamy, że każdy demokratyczny kandydat powinien dostać wsparcie partii, które nie godzą się na rozmontowywanie państwa" - stwierdziła na Twitterze, wyrażając żal, że nie wszyscy politycy Platformy Obywatelskiej poparli Ikonowicza. "Zwyciężyły antylewicowe obsesje liberalnej prawicy" - stwierdziła.

Zandberg zarzuca PO hipokryzję

Wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski powiedział w TVN24, że opozycja się porozumie, ponieważ "wszystkie partie opozycyjne są świadome", że potrzebują porozumienia, by móc wygrać wybory z PiS.

Jeden z liderów partii Razem odpowiedział Trzaskowskiemu na Twitterze uwagą, że posłowie PO "zagłosowali ręka w rękę z PiS-em przeciwko demokratycznemu kandydatowi na RPO". "Opowiadanie 15 min później, jak bardzo trzeba współpracować, to jednak trochę za dużo" - ocenił Zandberg, zarzucając Trzaskowskiemu hipokryzję.

Poseł wyraził nadzieję, że z ust m.in. Jana Grabca czy Pawła Kowala nigdy nie usłyszy "zaklęć" o "jednoczeniu opozycji".

"Nie mam pretensji, że PO głosuje przeciw Lewicy. Uważacie lewicowe poglądy za dyskwalifikujące? OK, macie do tego prawo. Mam tylko prośbę: róbcie to bez hipokryzji. Bo opowiadanie przy okazji tych bzdurek o 'zjednoczonej opozycji' jest niesmaczne" - napisał pod adresem posłów PO Adrian Zandberg.

Wybór RPO

Wskazanie przez Sejm Wróblewskiego to czwarta próba powołania następcy Adama Bodnara. Wcześniej dwukrotnie akceptacji Sejmu nie uzyskała zgłoszona przez KO i Lewicę Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, zaś wybrany przez Sejm wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (PiS) nie zdobył poparcia Senatu.

Kadencja Bodnara upłynęła we wrześniu. W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niezgodny z konstytucją jest przepis pozwalający Rzecznikowi Praw Obywatelskich działać po upływie kadencji do czasu powołania jego następcy.

Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu.

W czwartek Sejm powołał posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór musi zaakceptować Senat. Kandydaturę polityka Prawa i Sprawiedliwości poparło 240 posłów, przeciw było 201, 16 się wstrzymało a 7 nie głosowało.

Wymaganego poparcia nie uzyskali kandydat KO i PSL prof. Sławomir Patyra, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego ani kandydat Lewicy Piotr Ikonowicz, poseł II i III kadencji, kandydat na prezydenta w wyborach z 2000 r.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej