Reklama

Były prezydent Ukrainy w teatrze absurdu

Petro Poroszenko wpadł w pułapkę systemu, którego nie potrafił zreformować za czasów swoich rządów.

Aktualizacja: 02.07.2020 19:47 Publikacja: 01.07.2020 21:00

Były prezydent Ukrainy w teatrze absurdu

Foto: AFP PHOTO / UKRAINIAN FORMER PRESIDENT PRESS SERVICE / MIKHAIL PALINCHAK

W środę stołeczny Peczerski Sąd Rejonowy już po raz drugi ogłosił przerwę w sprawie byłego prezydenta Petra Poroszenki. Prokuratura w środę wnioskowała o zakaz opuszczenia miasta oraz nakaz stawiania się na każde wezwanie śledczych. Jest podejrzany o to, że w 2018 roku skłonił ówczesnego szefa Służby Wywiadu Zagranicznego (SZR) Jehora Bożka (obecnie wiceminister spraw zagranicznych), by mianował na wiceszefa SZR Sierhija Siemoczkę, który obecnie jest zamieszany w kilka spraw karnych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama