Na wtorkowej konferencji prasowej Tomasz Grodzki mówił, że w czasie trwania całej jego kariery zawodowej, na wszystkich szczeblach, nie pojawiły się wątpliwości co do jego postawy etycznej.
W ciągu 3 dni po wyborze Grodzkiego na stanowisko marszałka Senatu pojawiło się 31 informacji posądzających profesora o przyjmowanie łapówek w zamian za obietnice operacji. Grodzki stanowczo zaprzeczył, aby kiedykolwiek taka sytuacja miała miejsce.
Dowiedz się więcej: Grodzki: Mam za sobą armię pacjentów. Apel do ABW
Wcześniej mecenas Jacek Dubois w oświadczeniu odniósł się do rozpowszechnianych w mediach informacji na temat rzekomego przyjmowania przez Tomasza Grodzkiego łapówek. "Pan Marszałek Tomasz Grodzki jeszcze raz stanowczo zaprzecza tym twierdzeniom i wskazuje, że nigdy od nikogo nie żądał korzyści majątkowej za przeprowadzenie operacji i nie uzależniał przeprowadzania jakiejkolwiek operacji od otrzymania takiej korzyści. Nigdy także tego rodzaju korzyści nie przyjmował" - czytamy w dokumencie.
W obronie marszałka Senatu stanął we wtorek Jerzy Owsiak, który w rozmowie z Onetem opowiadał przede wszystkim o zbliżającym się 28 finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lider WOŚP zabrał jednak także głos ws. oskarżeń wobec prof. Tomasza Grodzkiego.