Radny skierował pismo do Centralnego Biura Korupcyjnego w Gdańsku, w którym donosi, że na służbową pocztę otrzymał maila, w którym nadawca informuje go o przyjęciu łapówki przez "Marszałka Senatu Tomasza Grockiego".
Jak poinformowano na koncie Samorządu Województwa Pomorskiego na Twitterze, zawiadomienie Guzikiewicza postawiło "w stan gotowości gdańską delegaturę CBA".
W Kancelarii Sejmiku pojawili się agenci CBA, by zabezpieczyć zawartość skrzynki mailowej radnego.