Do demonstracji przyłączyły się parlamentarne i nieparlamentarne partie opozycyjne, w tym Zjednoczony Ruch Narodowy, Europejska Gruzja, Ruch Demokratyczny - Wielka Gruzja czy ruch opozycyjny „Lelo”. Przed budynkiem parlamentu protestują Gruzini z różnych regionów kraju. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało komunikat, w którym informuje, że policja pilnuje bezpieczeństwa i porządku publicznego na proteście, a także zapewnia wolność wypowiedzi demonstrantów.
Na pobliskim Placu Republiki planowany jest z kolei wiec Sojuszu Patriotów Gruzji.
Europejska Gruzja
Działacze opozycyjni i aktywiści obywatelscy demonstrują z powodu odrzucenia przez parlament projektu ustawy, która zakłada przejście z mieszanego systemu wyborczego na w pełni proporcjonalny. Za zmianami w konstytucji głosowało w czwartek 101 posłów. Przeciwko było 3. Nowelizacja zmieniała system wyborczy w Gruzji już w 2020 roku, zamiast początkowo planowanego 2024.
Zmianę poparli wszyscy 44 deputowani partii opozycyjnych, ale przeciwko głosowało trzech posłów rządzącego Gruzińskiego Marzenia a kolejnych 37 wstrzymało się od głosu. To sprawiło, że projekt ustawy nie zebrał wymaganych 113 głosów, co stanowi trzy czwarte składu izby.
Thousands demanding snap proportional parliamentary elections in Tbilisi today. Opposition blocks parl entrances. Ruling party downvoted promised constitutional amendment to switch ???? to fully proportional electoral system from #Gvote2020 on Thursday.
— Civil.ge (@CivilGe) November 17, 2019
?? Guram Muradov / Civilge pic.twitter.com/PyAyMHi28Q
Już w piątek przed parlamentem zaczęli gromadzić się demonstranci, dla których zmiana systemu wyborczego była jednym z głównych postulatów po zamieszkach, do których doszło w czerwcu. Wywołane były one wystąpieniem deputowanego do rosyjskiej Dumy Siergieja Gawriłowa, który w parlamencie Gruzji przemawiał po rosyjsku z miejsca przewodniczącego. Polityk przyjechał do Gruzji na międzynarodowe spotkanie parlamentarzystów z państw prawosławnych.
W niedzielę członkowie partii Europejska Gruzja symbolicznie zamknęli jedną z bram parlamentu. Lider ugrupowania Gigi Ugulawa związał żelazną bramę łańcuchem i zamknął ją na kłódkę. Pilnujących porządku strażników poprosił o zachowanie spokoju, ponieważ demonstranci nie planowali wejść do środka. Dodał, że klucz do kłódki zostanie przekazany obywatelom.