Iran ma wkrótce uwolnić brytyjski tankowiec

Brytyjski tankowiec Stena Impero, zatrzymany przez Iran w lipcu, ma zostać wypuszczony w ciągu najbliższych godzin - wynika z informacji przekazanych przez dyrektora firmy, do której należy statek.

Aktualizacja: 22.09.2019 17:15 Publikacja: 22.09.2019 16:32

Iran ma wkrótce uwolnić brytyjski tankowiec

Foto: stock.adobe.com

Irańska Straż Rewolucyjna zajęła tankowiec Stena Impero 19 lipca na wodach Cieśniny Ormuz pod zarzutem naruszenia prawa morskiego. Do zatrzymania doszło dwa tygodnie po tym, jak irański tankowiec został na Gibraltarze zatrzymany przy udziale brytyjskiej piechoty morskiej, pod zarzutem przewożenia ropy do Syrii wbrew unijnym sankcjom.

- Dziś rano otrzymaliśmy informację, iż wygląda na to, że statek Stena Impero wypuszczą w ciągu kilku godzin. Rozumiemy, że polityczna decyzja, by uwolnić statek, została podjęta - powiedział szwedzkiej telewizji SVT Erik Hanell, dyrektor firmy Stena Bulk, do której należy Stena Impero. Hanell dodał, że posiadane przez niego informacje pochodzą od irańskich władz. Szwedzkie radio podało, że Hanell jest w drodze do Iranu.

Will Marks, rzecznik Stena Bulk, nie potwierdził doniesień, że armator został poinformowany o możliwym uwolnieniu tankowca.

- Jednostka jest wciąż przetrzymywana, a negocjacje trwają. Dopóki nie mamy oficjalnego potwierdzenia, a statek nie podnosi kotwicy i nie wypływa z irańskich wód terytorialnych niczego innego nie możemy potwierdzić - zastrzegł w rozmowie z agencją Reuters.

4 września wypuszczonych zostało 7 z 23 członków załogi tankowca. Szefowa szwedzkiego MSZ Margot Wallstrom mówiła wówczas, że od zatrzymania statku Szwecja utrzymuje stały kontakt z Iranem na wysokim szczeblu politycznym.

Do uwolnienia tankowca i załogi wzywała Wielka Brytania. "Nielegalne zatrzymanie statku na uznawanym międzynarodowo szlaku żeglownym jest nie do zaakceptowania i stanowi podważenie międzynarodowego prawa przez Iran" - ocenił rzecznik brytyjskiego rządu.

16 września w Zatoce Perskiej Iran zatrzymał pod zarzutem przemytu paliwa tankowiec płynący do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

To kolejny taki incydent po tym jak w maju charakteru bezwzględnego nabrały nałożone na Iran przez USA sankcje, wprowadzające m.in. embargo na import irańskiej ropy.

Jak podaje Reuters, Iran, który ze względu na dopłaty oraz niski kurs waluty ma jedne z najniższych cen paliw na świecie, walczy z szalejącym przemytem paliw drogą lądową do krajów z nim sąsiadujących oraz drogą morską do państw leżących nad Zatoką Perską.

Stany Zjednoczone chcą doprowadzić do spadku eksportu ropy przez Iran do zera, aby wywrzeć ekonomiczną presję na Teheran i zmusić Iran do rozpoczęcia negocjacji w sprawie paktu nuklearnego. W maju 2018 r. USA jednostronnie wypowiedziały porozumienie nuklearne, zawarte w 2015 r. przez mocarstwa Zachodnie z Iranem. Prezydent USA Donald Trump domagał się wynegocjowania nowej umowy dotyczącej irańskiego programu nuklearnego, a także programu rakietowego.

W odpowiedzi na rozszerzenie sankcji przez USA Iran zagroził m.in. blokadą strategicznej Cieśniny Ormuz, co mogłoby zakłócić transport ropy z innych krajów Zatoki Perskiej.

Na początku lipca na Gibraltarze przy udziale brytyjskiej piechoty morskiej zajęto irański tankowiec Grace 1, który - czemu Iran zaprzeczył - miał wieźć irańską ropę do Syrii, czego zabraniają unijne sankcje. W odpowiedzi Iran zajął brytyjski tankowiec Stena Impero.

Na początku sierpnia Iran zajął kolejny tankowiec w Zatoce Perskiej.

15 sierpnia Grace 1 został zwolniony. Tankowiec zmienił nazwę na Adrian Darya 1, wciągnął na maszt irańską banderę (wcześniej pływał pod banderą Panamy), po czym opuścił port w Gibraltarze i skierował się na wody Morza Śródziemnego.

Stany Zjednoczone domagały się dalszego przetrzymywania irańskiego tankowca. Jak potwierdził Departament Stanu, USA oferowały kapitanowi jednostki kilka milionów dolarów, by ten skierował tankowiec w miejsce, w którym Stany Zjednoczone mogłyby zająć jednostkę. Kapitan zignorował ofertę.

Irański MSZ poinformował, że ropa z Adrian Darya 1 została sprzedana. Departament Stanu USA oświadczył, iż Stany Zjednoczone mają dowody, że wbrew zapewnieniom Teheranu ropa z tankowca trafiła do Syrii.

Irańska Straż Rewolucyjna zajęła tankowiec Stena Impero 19 lipca na wodach Cieśniny Ormuz pod zarzutem naruszenia prawa morskiego. Do zatrzymania doszło dwa tygodnie po tym, jak irański tankowiec został na Gibraltarze zatrzymany przy udziale brytyjskiej piechoty morskiej, pod zarzutem przewożenia ropy do Syrii wbrew unijnym sankcjom.

- Dziś rano otrzymaliśmy informację, iż wygląda na to, że statek Stena Impero wypuszczą w ciągu kilku godzin. Rozumiemy, że polityczna decyzja, by uwolnić statek, została podjęta - powiedział szwedzkiej telewizji SVT Erik Hanell, dyrektor firmy Stena Bulk, do której należy Stena Impero. Hanell dodał, że posiadane przez niego informacje pochodzą od irańskich władz. Szwedzkie radio podało, że Hanell jest w drodze do Iranu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Przywódcy Belgii i Czech ostrzegają UE przed rosyjską dezinformacją
Polityka
Ban dla TikToka razem z pomocą Ukrainie i Izraelowi. Kongres USA uchwala przepisy
Polityka
Kaukaz Południowy. Rosja się wycofuje, kilka państw walczy o wpływy
Polityka
USA i Wielka Brytania nakładają nowe sankcje na Iran. „Jesteśmy o krok od wojny”
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Nie puszczają urzędników nawet na Białoruś. Moskwa strzeże swoich tajemnic