Dwunastu częściowo rozebranych protestujących zostało aresztowanych po wtargnięciu na galerię publiczną w Izbie Gmin w ramach demonstracji przeciwko zmianom klimatu.
W tym czasie w brytyjskim parlamencie odbywała się debata nad przełamaniem impasu w sprawie brexitu.
Na miejscu musiała interweniować policja, ponieważ protestujący nie chcieli dobrowolnie opuścić sali. Część osób przykleiła się do szyby, która znajdowała się nad salą.
"Zmierzamy w stronę niebezpiecznych, nieodwracalnych zmian klimatycznych" - oświadczyli uczestnicy protestu.