A widać w dalszym ciągu, że część krajów UE w dalszym ciągu chce pogłębiać tę integrację europejską, najprawdopodobniej w grupie krajów, które są w strefie euro i pewnych procesów, nawet jeżeli będzie chciał PiS i będzie próbował zatrzymać takie procesy, to ich nie zatrzyma. My po prostu zostaniemy na marginesie. To jest trochę tak, jakby umówiła się pewna grupa osób na to, że rusza na wycieczkę. Zdobywać szczyt. Umówili się na pewne zasady. I jedna z tych osób, dwie z tych osób zaczynają łamać te zasady. I inne kraje mówią: Słuchajcie, łamiecie zasady, na które się umówiliśmy. I jakie szanse mają te osoby do przekonania członków tej wycieczki, żeby nie zdobywać dalszych szczytów, żeby dalej się nie integrować, żeby dalej nie iść do przodu. W mojej ocenie rząd PiS-u ma zerowe szanse, aby zatrzymać proces przyspieszającej integracji. A jeżeli będziemy blisko tego procesu integracji, im bliżej będziemy nurtu przyspieszonej integracji, tym będziemy bezpieczniejsi. Im dalej tego nurtu – tym będziemy mniej bezpieczni.
Ale zanim będą jeszcze wybory europejskie i potem parlamentarne, to wybory samorządowe na horyzoncie 21 października. I też ostatnie sondaże głównego koalicjanta Nowoczesnej, czyli Platformy, dwa sondaże były już pokazujące, że ta sytuacja Platformy jest coraz gorsza. Co się… Logiczny wniosek jest taki, że sytuacja całej Koalicji Obywatelskiej przez to też może się pogarszać. Jak pani sądzi, te dwa ostatnie sondaże to jest jakiś statystyczny… jakiś statystyczny odchył od normy, czy coś więcej?
Najważniejszym zawsze sondażem są wybory. Jesteśmy w toku kampanii samorządowej, dużo się dzieje. W dalszym ciągu… to znaczy zawsze się zdarzają w sondażach wahania kilkuprocentowe, ale tak jak powiedziałam najważniejszym sondażem są wybory. I to co w tym momencie najważniejsze to to, że na scenie politycznej jedynym podmiotem, który jest w stanie skutecznie zawalczyć z PiS-em o władzę w sejmikach czy samorządach jest Koalicja Obywatelska. I my przykładamy w tym momencie bardzo dużą wagę do tego, żeby prowadzić aktywną kampanię. Proszę zwrócić uwagę chociażby na to, że w najbliższy weekend odbędzie się konwencja samorządowa we Wrocławiu poświęcona sprawom społecznym, bliskim ludziom, takim jak pomoc seniorom, czy pomoc młodzieży, która się uczy. Jesteśmy bardzo aktywni jeżeli chodzi o obecność w całej Polsce. Podróże zarówno Katarzyny Lubnauer, Grzegorza Schetyny, Barbary Nowackiej po całej Polsce. Moja aktywność i na terenie województwa mazowieckiego, za które odpowiadam jako szefowa tego regionu. Czy nawet obecność, kilka dni temu, w poniedziałek w Szczecinie. W piątek jestem w Opolu. To wszystko pokazuje, że przykładamy olbrzymią wagę do tych wyborów, bo mamy świadomość tego jakie płyną dwa wnioski z przykładu węgierskiego. My musimy się przyłożyć do tych wyborów, bo opozycja ma szansę wygrać z partiami o tak autorytarnych zapędach jak PiS w pierwszych wyborach parlamentarnych. A te wybory samorządowe będą rzutowały na wynik wyborów parlamentarnych.
Na koniec jeszcze pytanie o wybory w Warszawie. Uważa pani, że kampania Rafała Trzaskowskiego idzie dobrze? Bo ja mam wrażenie, że więcej pomysłów, które narzucają pewien ton, czy narzucają pewne komentarze jest po stronie Patryka Jakiego. Na przykład wczoraj taka hiphopowa piosenka, dzisiaj koncert, ma być konwencja, itd. itd.
Rafał Trzaskowski jest doskonale przygotowany do pełnienia funkcji prezydenta Warszawy. Ja kiedy patrzę na pana Patryka Jakiego to widzę przede wszystkim polityka w krótkich spodenkach, polityka, który nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności politycznej za ten szczególny obszar w Ministerstwie Sprawiedliwości, który wziął pod swoją pieczę. Przypomnę o tragedii, o dwóch morderstwach, przypomnę o tym, że Patryk Jaki odpowiada za więziennictwo i przypomnę o tym, że w normalnym kraju w takiej sytuacji każdy polityk by się podał do dymisji. Tymczasem Patryk Jaki nie podaje się do dymisji, a jego przełożeni też go nie dymisjonują, w ten sposób zapewniając mu taki polityczny parasol. I jeszcze jedna rzecz: proszę zwrócić uwagę jakie wychodzi uzasadnienie umorzenia postępowania ws. brutalnego pobicia kobiet, które protestowały przeciwko marszowi faszystów w Polsce.