Zdaniem Czarneckiego, Senat wybronił senatora Koguta głosami "części członków PiSu oraz senatorów Platformy Obywatelskiej". Nie chciał jednak wskazać, którzy konkretnie politycy PO tak twierdzili. "Nie będę ujawniał prywatnych rozmów moich kolegów z Senatu" - mówił w programie "Piaskiem po oczach".

Fakt, że Stanisława Koguta bronili również politycy PiS skomentował: "stało się źle, prezes się wściekł".

Mówił, że dlatego PiS chce teraz zmiany regulaminu Senatu. Obecnie głosowania dotyczące immunitetu odbywają się w trybie tajnym. "Gdy tryb będzie jawny takich numerów nie będzie" - uważa podsumował.