Szczegóły wizyty Kim Dzong Una w Korei Północnej do ostatnich chwil były owiane tajemnicą. Dopiero po powrocie do kraju przywódcy Korei Północnej, władze w Pekinie przyznały, że do spotkania rzeczywiście doszło.
Raport z wizyty północnokoreańskiego przywódcy opublikowała chińska agencja Xinhua. Według niej Kim Dzong Un i Xi Jinping długo rozmawiali w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie, będącej chińskim parlamentem. Liderzy państw zjedli także obiad w towarzystwie swoich żon i obejrzeli przedstawienie.
Czytaj więcej: Chiny oficjalnie potwierdzają: Odwiedził nas Kim Dzong Un
Jak informuje japoński tygodnik "Nikkei", wybór pociągu jako środka transportu nie był przypadkowy. Kim Dzong Un miał wrócić do kraju bogatszy o wiele dóbr luksusowych, które miał otrzymać od prezydenta Chin Xi Jinpinga.
Wśród prezentów miały być m.in. butelki "moutai", bardzo popularnego w Chinach gatunku wódki. Trunek ten podawanych jest na oficjalnych bankietach państwowych. Kilkudziesięcioletnie butelki warte są nawet 200 tysięcy dolarów.