Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zakwestionował interpretację fiskusa dotyczącą warunków korzystania z ulgi mieszkaniowej.

Sprawa dotyczyła kobiety, która w 2010 r. sprzedała mieszkanie nabyte w 2005 r. Ponieważ od dnia nabycia nie upłynęło jeszcze pięć lat, kobieta złożyła oświadczenie, iż przeznaczy przychód na cele mieszkaniowe i skorzysta z ulgi. Problem w tym, że umowę zakupu nowej nieruchomości podpisała w maju 2010 r. Tymczasem umowa sprzedaży starego mieszkania została zawarta dopiero w listopadzie 2010 r.

Kobieta wystąpiła o interpretację, by się upewnić, czy może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, jeśli najpierw nastąpiło nabycie nowego mieszkania, ale bez zapłaty całej ceny w dniu nabycia, a dopiero później sprzedaż starego. Odpowiedź była negatywna. Minister finansów zmienił z urzędu początkowo korzystną interpretację izby skarbowej. Uznał, że nabycie nowego lokalu jeszcze przed podpisaniem ostatecznej umowy sprzedaży starego nie jest objęte ulgą mieszkaniową. Przypomniał, że zgodnie z przepisami obowiązującymi do końca 2006 r. od przychodów ze sprzedaży nieruchomości płaci się 10-proc. PIT (podobne przepisy obowiązują od 2009 r. ). Sprzedający uniknie podatku, jeśli przeznaczy pieniądze na zakup kolejnej nieruchomości. Jednak najpierw musi sprzedać stary lokal.

Kobieta odwołała się do WSA, który zakwestionował stanowisko MF. Uznał, że spełnia warunki ulgi. Mimo iż nabycie nowego lokalu nastąpiło przed dniem uzyskania przychodu ze sprzedaży, wydatki na jego nabycie zostały poniesione już po uzyskaniu przychodu.

Sygnatura akt: III SA/Wa 610/16