Reklama

Mariano Rajoy. Człowiek, który wywołał kataloński kryzys

Wysłał potężne siły porządkowe, by zrobiły porządek z katalońskim referendum. Ale wrażenie, że premier Hiszpanii to nowe wcielenie Margaret Thatcher, jest mylne.

Aktualizacja: 27.10.2017 21:14 Publikacja: 27.10.2017 00:01

1 października, referendum niepodległościowe właśnie się skończyło, mieszkańcy Barcelony oglądają na

1 października, referendum niepodległościowe właśnie się skończyło, mieszkańcy Barcelony oglądają na telebimie konferencję premiera Mariano Rajoya. Człowieka, który jak mało kto – choć wbrew zamierzeniom – przyczynił się do wybuchu katalońskiego kryzysu.

Foto: AFP

Na biurku generała Franco były dwie kupki dokumentów: te, które trzeba było załatwić pilnie, i te, które mogły poczekać. Hiszpański dyktator większość spraw odkładał na tę pierwszą, tak że dość szybko to, co było na wierzchu, spadało. Aż w końcu znajdowało swoje miejsce na kupce drugiej, gdzie pośpiech nie był wskazany.

Premier Mariano Rajoy tę umiejętność przejętą od Caudillo dopracował do perfekcji. W swoich wspomnieniach, „En confianza" („W zaufaniu"), podkreśla, „jak wiele możliwości otwiera się przed tymi, którzy potrafią czekać".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama