Reklama

Western o dziadku i dzikiej smarkuli

W Teksasie roku pańskiego 1870 panowała anarchia, każdy czynił to, co sam uważał za słuszne" – czytamy w powieści Paulette Jiles, nominowanej w 2016 r. do prestiżowej na amerykańskim kontynencie National Book Award (przegrała z głośną „Koleją podziemną" Colsona Whiteheada, za którą autor zdobył również Pulitzera). I jak to zazwyczaj bywa w westernach – tych, którzy za słuszne uważają czynić dobro, jest mniej niż tych, dla których słuszne jest rabować i gwałcić. Dlatego też w Teksasie roku 1870 na tych pierwszych czai się wiele niebezpieczeństw.

Publikacja: 31.08.2018 18:00

Western o dziadku i dzikiej smarkuli

Foto: materiały prasowe

W „Nowinach ze świata" w roli tego dobrego obsadzony został kapitan Jefferson Kyle Kidd. 71-letni weteran licznych wojen (głównie z Indianami), który wędruje przez południowe terytoria i zarabia na życie, prowadząc publiczne odczyty tytułowych nowin ze świata. Referuje wiadomości i nowinki na podstawie gazet z dalekich stron, np. z Londynu, Berlina i za sprawą krasomówczego talentu w sposób barwny relacjonuje ludziom spragnionym historii z dalekich krajów przeróżne mniej lub bardziej istotne wydarzenia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama