Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz P. Terlikowski: In vitro, bioinżynieria – po pierwsze, nie szkodzić

Odpowiedzialność za to, co się robi, pozostaje jedną z kluczowych kategorii myślenia moralnego. A dotyczy ona nie tylko wyborów jednostkowych, odnoszących się do naszego indywidualnego życia, ale także etyk szczegółowych, ze szczególnym uwzględnieniem etyk medycyny. I nie chodzi tylko o to, by ocenić bezpośrednią korzyść danego rozwiązania, danej techniki, ale także o to, by spróbować również ocenić (a odpowiedzialność za nasze czyny dotyczy nie tylko ich bezpośrednich, ale także pośrednich długofalowych skutków), jakie mogą być efekty naszego działania w dalszej perspektywie.

Publikacja: 14.06.2019 17:00

Tomasz P. Terlikowski: In vitro, bioinżynieria – po pierwsze, nie szkodzić

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Doskonale ten problem widać w przypadku rozmaitych technik bioinżynierii, modyfikowania genomu ludzkiego czy powoływania osób ze zmodyfikowanymi układami genetycznymi. Ostatnio głośno było o „odkryciu", czy może lepiej powiedzieć „osiągnięciu", chińskiego uczonego He Jiankui, który próbował stworzyć u bliźniąt mutację genetyczną mającą uniemożliwić w przyszłości zakażenie wirusem HIV. Kłopot z tą mutacją polega tylko na tym, że według innych uczonych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley mutacja taka zwiększa prawdopodobieństwo śmierci między 41. a 78. rokiem życia o 21 proc. Uczeni przeskanowali ponad 400 tys. zapisów zawartych w brytyjskiej bazie danych UK Biobank i stwierdzili, że osoby, które miały dwie zmutowane kopie genu (a ona właśnie miała chronić przed HIV), umierały znaczenie częściej we wspomnianym okresie życia niż osoby z jedną lub bez takiej kopii.

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama