Reklama

Prof. Paul H. Dembinski: Wzrasta tzw. gospodarka domowa

Odkrywamy, że gospodarka ma przynajmniej dwa płuca – to mierzone przez PKB i coś, co można nazwać gospodarką domową. Możliwe, że po kryzysie część ludzi wybierze pozostanie poza rynkiem pracy i będzie z tego zadowolona. Oznaczałoby to, że spadek PKB np. o 10 proc. niekoniecznie jest tożsamy z takim spadkiem zadowolenia społecznego – mówi Hubertowi Salikowi ekonomista i politolog Paul H. Dembinski.

Publikacja: 15.05.2020 18:00

Prof. Paul H. Dembinski: Wzrasta tzw. gospodarka domowa

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: Staliśmy się świadkami i uczestnikami globalnego kryzysu. I nagle się okazało, że jedyną instancją, do jakiej możemy się odwołać, jest państwo. Czy to oznacza, że gospodarkę rynkową czeka jakaś przemiana, czy raczej niewiele się zmieni?

Nikt nie ma kryształowej kuli, ale wydaje mi się, że rola państwa się wzmocni. Przejdziemy z logiki specjalizacji do logiki autonomii. Jedno drugiego nie wyklucza, ale może dojść do przestawienia akcentów. Przy pewnym zaawansowaniu specjalizacja zmniejsza autonomię, co może być niepożądane lub wręcz niebezpieczne, i na odwrót.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama