Robert Mazurek: Majaki gruboskórnego symetrysty

Owszem, jestem niewrażliwy, ale jest to niewrażliwość nabyta, nie wrodzona. Wszak tyle razy mnie wmawiano, że to, co widzę, to swoboda ekspresji, wolność słowa, a nawet sztuka, iż uznałem, że tak wolno. I kiedy ujrzałem najnowsze wyczyny podkarpackiej smarkaterii, wzruszyłem ramionami.

Publikacja: 26.04.2019 17:00

Robert Mazurek: Majaki gruboskórnego symetrysty

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Sąd nad Judaszem wydał mnie się równie głupi, co beznadziejnie brzydki, ale nic więcej. I wtedy dowiedziałem się, że dla wielu, sensownych skądinąd, Żydów jest on obraźliwy. „Zwróć uwagę na to, jak ten Judasz wygląda, przecież on jest sturmerowski!" – przekonywał jeden z oburzonych znajomych. OK, przekonał mnie, przynajmniej w pewnym stopniu.

Obrońcom niewinnych XVIII-wiecznych obrzędów podkreślającym, że przecież Jezus też był Żydem, właśnie na ten element zwróciłbym uwagę. O ile bowiem Jezus zawsze jest we wszystkich przedstawieniach włoskim modelem Armaniego, tudzież niemieckim młodzieńcem o niebieskich oczętach, słowem, aryjski jest do bólu, to podkarpacki Judasz wyglądał jak karykatura Żyda z nazistowskiej gadzinówki: z wielkim nochalem, pejsami i kapeluszem noszonym przez ortodoksów. Bardzo przepraszam, ale on właśnie tak został stworzony, by kojarzyć się z pazernym, zachłannym, podłym Żydem. I żeby skończyć ten temat, nie sądzę, by pruchnickie młodziaki okładające kukłę kijem były antysemitami, nie. Ot, ktoś nie pomyślał i tyle, ale mleko się rozlało.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów