„Terraformacja Marsa" to gra turowa, w którą może bawić się do pięciu osób. Jest zbyt trudna dla małych dzieci, ale już nastolatki mogą dać rodzicom w kość. Każdy z grających zarządza korporacją, której celem jest przekształcenie Marsa w glob nadający się do zamieszkania. W tym celu wykorzystuje trzy rodzaje zasobów, które przeznacza na różnego typu projekty zmieniające charakter Czerwonej Planety. Początkowo zasobów posiadamy niewiele, z czasem jednak nasza gospodarka się rozwinie, zwiększą się opcje działania i możliwe do wdrożenia strategie.

Swoje nagrody i sławę u miłośników planszówek gra zawdzięcza niesłabnącemu z każdą turą napięciu. Myśleć trzeba długofalowo, a każde posunięcie może się okazać zbawienne lub fatalne w skutkach. Gra uczy elastyczności i nie pozwala spocząć na laurach: bywa, że strategię trzeba w trakcie zabawy zmieniać kilkukrotnie, na bieżąco dostosowując się do sytuacji na Marsie. Układanie skomplikowanych i wyrafinowanych kombosów zadowoli najbardziej wymagających fanów łamigłówek.

Gdy już się wyrobimy, można skorzystać z opcji innych wariantów rozgrywki, a dla zaawansowanych są dodatki. Jeśli ktoś lubi komputerowe odsłony kultowej „Cywilizacji", długie, ale przejrzyste instrukcje oraz orzeźwiający wysiłek umysłowy, „Terraformacja Marsa" zapewni mu wiele wieczorów przyjemności.