Marcin Piątkowski: Polski sukces gospodarczy, czyli tę łódkę trudno wywrócić

Globalne liberalne elity tak chętnie mówią o nierównościach i o wykluczonych, ale nic z tym nie robią, a jednocześnie politycy, którzy są przez te elity krytykowani, próbują te problemy rozwiązywać. Rząd PiS z dnia na dzień praktycznie zlikwidował biedę w rodzinach wielodzietnych i na dodatek zrobił to w sposób odpowiedzialny fiskalnie. Mimo to na Harvardzie wszyscy mnie pytali, czemu tak źle się w Polsce dzieje - mówi Marcin Piątkowski, ekonomista.

Aktualizacja: 08.03.2019 23:06 Publikacja: 08.03.2019 00:01

Marcin Piątkowski: Polski sukces gospodarczy, czyli tę łódkę trudno wywrócić

Foto: PAP

Plus Minus: Za kilka miesięcy ukaże się polski przekład pańskiej książki „Europe's Growth Champion", w której przedstawia pan wnioski płynące z historii gospodarczej Polski. Anglojęzyczny oryginał, opublikowany przed rokiem, zdobył na świecie spory rozgłos. Chciał pan w tej książce z pobudek patriotycznych opowiedzieć o sukcesie gospodarczym naszego kraju, czy raczej uznał pan, że ta historia ma uniwersalne przesłanie, stanowi dobrą ilustrację jakiejś teorii?

Przyświecały mi oba te cele. Choć przez ostatnich 30 lat byliśmy europejskim mistrzem we wzroście gospodarczym, a przez ostatnie ćwierć wieku także światowym mistrzem w lidze państw na podobnym poziomie rozwoju, to ani w Banku Światowym, ani w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, gdzie pracowałem wcześniej, nie przedstawiało się Polski jako przykładu sukcesu gospodarczego. Byłem tym sfrustrowany nie tylko jako Polak, ale także jako ekonomista.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Żadnych czułych gestów
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy