Reklama

Giorgio Agamben. Jedyny prorok pandemii na jakiego było nas stać

Rodzi się biopolityka. Wizja, w której społeczeństwa przestają być wspólnotą osób, a stają się populacją. Jednym, ogromnym i biernym, ciałem. Nierozróżnialną w swojej masie kupą mięsa i narządów, którą zarządzać można za pomocą drobiazgowych praktyk kontroli i nadzoru.

Publikacja: 10.04.2020 18:00

Giorgi Agamben

Giorgi Agamben

Foto: AFP

Podczas gdy cały świat z przerażeniem śledził obrazy i statystyki z ogarniętych epidemią Włoch, intelektualiści mieli dodatkowy, napływający stamtąd powód do zgryzoty. Publicystykę Giorgia Agambena. Jeden z najbardziej wpływowych i najchętniej cytowanych żyjących filozofów od dwóch miesięcy protestuje przeciwko wprowadzanym w jego rodzinnym kraju środkom bezpieczeństwa. A konkretnie „wariackim, irracjonalnym i absolutnie nieuzasadnionym środkom nadzwyczajnym przyjętym w związku z domniemaną epidemią koronawirusa".

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama