Luksusowe auto podarował papieżowi producent. Do przekazania samochodu doszło w listopadzie ubiegłego roku przed Domem św. Marty w Watykanie, gdzie mieszka papież.

Na karoserii auta papież złożył autograf. Zdecydował, że pojazd zostanie sprzedany na aukcji, a dochód z niej zostanie przekazany potrzebującym.

Jak czytamy w opisie aukcji na stronie Domu Aukcyjnego Sotheby's, papież zdecydował, że większość  uzyskanej kwoty trafi do miasta Niniwa w Iraku, zaatakowanego i oblężonego przez ISIS, 10 proc. - do organizacji "Amici per il Centrafrica ONLUS", świeckiego stowarzyszenia, którego wolontariusze niosą pomoc w Republice Środkowoafrykańskiej i w krajach sąsiednich, 10 proc. -  do Groupe International Chirurgiens Amis de la Main (GICAM) - szwajcarsko włoskiego stowarzyszenia chirurgów, niosących pomoc potrzebującym na całym świecie, a kolejne 10 proc. - do Wspólnoty Papieża Jana XXIII.

Aukcja odbyła się wczoraj. Anonimowy nabywca zapłacił za luksusowy samochód 715 tys. euro (ok. 3 mln zł).