Witold M. Orłowski: O korzyściach z wiceministrów

Sprawa otwarcia już zamkniętych przez rząd stoków narciarskich powinna stanowić jasny sygnał, jak radzić sobie z pandemią. Radykalnie zwiększyć liczbę wiceministrów.

Aktualizacja: 25.11.2020 21:58 Publikacja: 25.11.2020 21:18

Witold M. Orłowski: O korzyściach z wiceministrów

Foto: Bloomberg

Wygląda na to, że mimo pandemii ruszą w Polsce wyciągi narciarskie. I bardzo dobrze, bo niby czemu miałyby nie ruszać? Sport na świeżym powietrzu wzmacnia organizm, wirusy zazwyczaj nie lubią śniegu i mrozu, zachowanie rozsądnego dystansu od innych użytkowników to nie tylko rządowy zakaz, ale w tym przypadku całkowicie dobrowolne zachowanie narciarzy, którym zazwyczaj nie zależy, by zderzyć się z innymi.

Oczywiście padło natychmiast pytanie, czy należy otwierać wyciągi wtedy, kiedy z powodu pandemii zamknięte są hotele, pensjonaty i restauracje w górskich resortach. Oczywiście, że tak. Jeśli nawet trzeba zamknąć hotele, dlaczego ma to automatycznie powodować administracyjne zamknięcie samych stoków? Przecież wielu ludzi jest gotowych dojeżdżać w góry nawet na jeden dzień – może nie z Gdańska i Szczecina, ale na pewno z Krakowa i Katowic. Krótko mówiąc, decyzja sensowna, racjonalna i zmniejszająca koszty.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama