Hubert A. Janiszewski: Jaka „tarcza”?

Rząd przeforsował, odrzucając prawie wszystkie poprawki opozycji tak w Sejmie jak i Senacie, tzw „tarczę”, która w założeniu ma udzielić wsparcia gospodarce w obliczu narastającej pandemii COVID-19 i która powoduje załamanie w wielu sektorach i branżach.

Publikacja: 11.04.2020 07:11

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Decyzja rządu - podobnie jak w większości krajów tak w UE jak i poza- zamknięcia wielu sektorów w tym linii lotniczych, biur podroży, hoteli, gastronomii, salonów kosmetycznych i fryzjerskich, kin, teatrów, firm organizujących ewenty, osobowego transportu, sklepów poza spożywczymi, spowodowała odcięcie z dnia na dzień tych sektorów od dopływu gotówki a tym samym uniemożliwia im nie tylko wypłatę tysiącom zatrudnionych wynagrodzeń ale i opłatę czynszów za wynajmowane lokale, spłatę zobowiązań kredytowych lub leasingowych, spłatę zobowiązań do ZUS itd. itp.

Po trzech tygodniach trwania takiego stanu raptownego zamrożenia widać wyraźnie, że zdecydowanej większości firm w w/w sektorach grozi bankructwo a setkom tysięcy w nich zatrudnionych bezrobocie i to bez względu na to czy są zatrudnieni na etatach czy w oparciu o inne rodzaje umów.

Tarcza wsparcia powinna więc przede wszystkim być zaadresowana do zapobieżenia z jednej strony masowemu bezrobociu a z drugiej pomocy firmom i przedsiębiorcom w przetrwaniu i uniknięciu bankructw.

Stąd też rządy wszystkich krajów członkowskich UE - jak i sama Komisja Europejska ale i Stany Zjednoczone, Kanada itd. uruchomiły duże i bardzo duże pakiety pomocowe charakteryzujące się - co jest bardzo ważne – minimalnymi wymogami administracyjnymi i szybkimi, bezpośrednimi zastrzykami gotówki dla firm i bezpośrednio zatrudnionych!

Ta zasada ,wręcz wymóg, niestety nie został wprowadzony w „tarczy" wykoncypowanej przez rząd Mateusza Morawieckiego a uchwalonej przez PISowską większość w Sejmie!

Ilość skarg i fatalnych opinii o tej "tarczy" zalewa nie tylko media społecznościowe ale i media mainstreamowe nie mówiąc o krytycznych głosach i postulatach wszystkich organizacji przedsiębiorców z Radą Przedsiębiorczości na czele, oraz organizacji związkowych.

Dla porównania „tarczy" o wartości 212 mld pln (ok 48 mld euro) w tym zaledwie ok 20-30 mld pln w gotówce, warto przytoczyć wielkości i krótkie charakterystyki pakietów wsparcia w innych krajach członkowskich UE.

Francja – 45 mld euro ( w tym odroczone podatki i wynagrodzenia), Holandia – 20 mld euro (w tym gwarancje wypłat wynagrodzeń), Austria - 38 mld euro, Niemcy – 750 mld euro, z tego 500 mld na zapewnienie firmom płynności, 50 mld na bezpośrednie wypłaty mikro przedsiębiorcom i samozatrudnionym (warto zaznaczyć, że ten pakiet uchwalono 23.03 a do 4.4. skorzystało z niego już 1.25 mln samozatrudnionych i mikrofirm i wypłacono(!) już 4.1 mld euro), Belgia – 350 mln euro (w tym po 5 tys dla każdej zamkniętej firmy oraz po 2500 Euro dla zamkniętych zakładów fryzjerskich), Szwajcaria - dwa pakiety 42 i 32 mld CHF, Wlk Brytania – 330 mld GBP w tym kredyty dla branży lotniczej, gastronomicznej i hotelarskiej, Włochy 25 mld euro, Szwecja – 45 mld euro z tym, bezpośrednio przez państwowe instytucje finansowe bezpłatne pożyczki dla firm, Komisja Europejska – pierwszy pakiet 37 mld (w tym dla Polski 7.4 mld euro) plus 100 mld euro do podziału.

W kraju zagrożenie bezrobociem to wielkość ok 5.1.mln pracowników, w tym ok 1.1 mln to pracownicy zatrudnieni w firmach i przedsiębiorstwach zamkniętych decyzjami rządu z połowy marca 2020!.

To ta grupa firm i pracowników wymaga natychmiastowej pomocy, i to nie w formie wielostronicowych wniosków wymagających dla realizacji dwuszczeblowych decyzji (jak jest to w ustawie o „tarczy") ale bezpośrednich wypłat na rachunki bądź to firm bądź samozatrudnionych w oparciu o prosty mailowy wniosek skierowany albo do Urzędów ds. zatrudnienia względnie do Urzędów Skarbowych.

Kontrola wydanych w ten sposób środków powinna być prowadzona równolegle ale najważniejsze jest zasilenie firm i pracujących w gotówkę pozwalającą na przetrwanie przynajmniej 3 miesięcznego okresu(15.3-15.6), z możliwością ewentualnego przedłużenia w miarę rozwoju sytuacji epidemiologicznej.

Wielkim ułatwieniem tej nadzwyczajnej sytuacji oczywiście byłoby ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, która nawet w Polsce pozwoliłaby na odbiurokratyzowanie programu pomocowego!

Reasumując minimalny początkowy pakiet wsparcia mógłby wyglądać jak następuje:

1/wsparcie systemu ochrony zdrowia przede wszystkim poprzez zabezpieczenie ochrony lekarzy i pielęgniarek oraz ratowników medycznych (140 tys. lekarzy, 230 tys. pielęgniarek i 14 tys. ratowników medycznych)

2/dofinansowanie zarobków lekarzy, pielęgniarek i ratowników o powiedzmy 25 proc. ich obecnego uposażenia oraz o dodatkowe 50proc. dla tych lekarzy, pielęgniarek i ratowników, którzy pracują bezpośrednio z potencjalnie zarażonymi zarażonymi COVID-19 (koszt 3 miesięcy to  ok 1.3 mld)

3/wyplata wszystkim pracownikom zamkniętych zakładów, firm etc decyzja rządu wynagrodzeń w wysokości minimalnego poziomu (2600 brutto/miesięcznie) przez trzy miesiące tj do 15.06.2020 płatne pod warunkiem że przez ten okres nie będą zwolnieni w oparciu o wniosek pracodawcy lub samego samozatrudnionego (wypłaty w ciągu 7 dni od daty złożenia wniosku!) bez względu na formę zatrudnienia, narodowość etc( łącznie przez 3 miesiące 8.2 mld )

4/Zawieszenie wpłat pracowników do ZUS jak w pkt 3 powyżej (łącznie ok 1.6 mld)

5/rekompensaty zawieszonych opłat czynszów ( ok 0.5/06 mld)

6/Gwarancje BGK na kredyty dla przedsiębiorców zamkniętych firm udzielane przez banki komercyjne w oparciu o wykorzystanie w pełni do akcji kredytowej zwolnienia banków komercyjnych z podatku bankowego w 2020 (ok 2.5-3.0 mld)

7/wsparcie dla pracowników średnich i dużych firm (zatrudniających ponad 10 pracowników) poprzez dopłaty do wynagrodzeń w wysokości 40 proc. ich uposażeń

8/zakup tabletów i komputerów dla nauczycieli szkol podstawowych i średnich wszelkich typów dla umożliwienia nauczania on-line oraz innego wyposażenia (25 proc. całości nauczycieli czyli łącznie ok 300 mln )

Całość wg zarysowanego programu przez pierwszy 3-miesięczny okres wyniosłaby ok 15, może 16 mld pln.

Można oczywiście bardziej rozbudować zakres, ale sadząc z postulatów przedsiębiorców oraz narastającego bezrobocia zasugerowany zakres i kwoty powinny wystarczyć na pierwszy okres do polowy czerwca a bieżąca analiza i dialog z przedsiębiorcami pozwala na dopracowanie i wzmocnienie tego programu.

Rzad, pod wpływem jak się wydaje słusznej krytyki, ale i przykładów z innych krajów UE, 8 kwietnia przedstawił wartą 100 mld pln tzw. Tarczę Finansową do realizacji przede wszystkim za pośrednictwem PFRu i BGK.

Tarcza składa się z 3 elementów: dla mikrofirm – 25 mld, dla MSP – 50 i dla dużych firm kolejne 25 mld.

Celem jest zapewnienie płynności i częściowo umożliwienie wypłaty wynagrodzeń.

Cel i założenia słuszne, ale - niestety - uzależnienie od spadków przychodów, i inne biurokratyczne przeszkody powodują jak i w pierwotnej tarczy, że niestety efektywność programu może być ograniczona .

Powtarzam, że najważniejszym postulatem jest i w przyszłości będzie bezbiurokratyczny, szybki i sprawny proces zasilania gotówką tak pracowników jak przedsiębiorstwa; jeśli program ugrzęźnie w papierologii to niema zmiłuj a spadek w PKB osiągnie nie 2-3 proc. a dobre 10 lub nawet więcej !

Autor jest ekonomistą,członkiem PRB i członkiem rad nadzorczych spółek notowanych na GPW

** Wszystkie dane pochodzą z danych GUS, Naczelnej Izby Lekarskiej etc

Decyzja rządu - podobnie jak w większości krajów tak w UE jak i poza- zamknięcia wielu sektorów w tym linii lotniczych, biur podroży, hoteli, gastronomii, salonów kosmetycznych i fryzjerskich, kin, teatrów, firm organizujących ewenty, osobowego transportu, sklepów poza spożywczymi, spowodowała odcięcie z dnia na dzień tych sektorów od dopływu gotówki a tym samym uniemożliwia im nie tylko wypłatę tysiącom zatrudnionych wynagrodzeń ale i opłatę czynszów za wynajmowane lokale, spłatę zobowiązań kredytowych lub leasingowych, spłatę zobowiązań do ZUS itd. itp.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację