Reklama
Rozwiń

Nie prowokujmy powtórki z historii

Kto nie spał na lekcjach historii, ten powinien znać dzieje II Rzeczypospolitej. W tym kryzys gospodarczy z lat 1923–1924.

Publikacja: 16.02.2020 20:00

Nie prowokujmy powtórki z historii

Foto: Adobe Stock

Galopująca wówczas inflacja powodowała, że po chleb trzeba było iść z torbą bezwartościowych banknotów. Jeśli szło się zbyt wolno, to cena mogła w międzyczasie wzrosnąć. I trzeba było wrócić po drugą torbę. Albo cieszyć się z połówki chleba. Warto te wydarzenia pamiętać. Powtórki z historii są bowiem nadzwyczaj bolesne...

4,4 proc. – taką inflację (mierzoną rok do roku) odnotował w styczniu Główny Urząd Statystyczny (GUS). W listopadzie wyniosła ona 2,6 proc., w grudniu 3,5 proc. Wygląda na to, że polska gospodarka zaczyna się rozpędzać. Niestety nie w kierunku, którego byśmy sobie życzyli. Dostrzegają to zarówno ekonomiści, jak i zwykli obywatele. Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (SGH) od lat bada tzw. oczekiwania inflacyjne, czyli to, jak bardzo społeczeństwo obawia się drożyzny. Z najnowszych danych wynika, że aż 56 proc. pytanych spodziewa się szybszego niż dotąd wzrostu cen. Ta informacja powinna dać nam wszystkim do myślenia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka