Głos Rosji w Radzie Europy. Mieszkowski głosował "za"

- To była techniczna pomyłka - tak Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej tłumaczy swój głos oddany za przywróceniem pełni praw Rosji w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy - pisze Onet.

Publikacja: 25.06.2019 14:38

Krzysztof Mieszkowski

Krzysztof Mieszkowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wczoraj Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało, że Rosja ponownie będzie miała pełnię praw w organach RE - w Zgromadzeniu i Komitecie Ministrów.

Federacja Rosyjska utraciła je w 2014 roku, po aneksji Krymu i wsparciu prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.

Za przywróceniem praw Rosji zagłosowało 118 przedstawicieli państw członkowskich - w tym Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej.

Mieszkowski zrzuca to na chaos i dużą liczbę głosowań. Było ich w sumie ponad 200, a to nad przywróceniem praw Rosji wprowadziło sporo chaosu, w tym przepychanki słowne między przedstawicielami Niemiec (którzy głosowali za) a Ukraińcami, przeciwnymi tym planom.

Mieszkowski, cytowany przez Onet, tłumaczy, że był to klasyczny "wypadek przy pracy".

- Nie zagłosowałem za Putinem. To przecież absurdalne. To był wypadek przy pracy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym mógł opuścić artystów Ołeha Sencova i Kiriłła Sieriebrennikowa - ofiar putinowskiego reżimu - mówi.

Mieszkowski zapowiada, że jeszcze dziś wygłosi oświadczenie wyjaśniające tę pomyłkę. Zostanie ono zaprotokołowane, co, ma nadzieję poseł, wyjaśni do końca, że nie było to działanie zamierzone.

Wynik głosowania w Zgromadzeniu Narodowym rady Europy uważany jest za klęskę Ukrainy, zwłaszcza że mimo zabiegów nowego prezydenta tego kraju, Wołodymyra Zełenskiego, przywrócenie praw Rosji poparły m.in. Francja i Niemcy. Merkel i Macron uznali, że stworzy to szanse na udział Rosji w dialogach dotyczących kwestii spornych.

W reakcji na tę decyzję Ukraina zawiesiła swój udział w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, a ponadto jej delegacja zwróci się do ukraińskiego parlamentu o rozważenie wycofania się z tego gremium.

Wczoraj Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało, że Rosja ponownie będzie miała pełnię praw w organach RE - w Zgromadzeniu i Komitecie Ministrów.

Federacja Rosyjska utraciła je w 2014 roku, po aneksji Krymu i wsparciu prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Nowy lider rankingu zaufania. Rośnie nieufność wobec Szymona Hołowni
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces