Państwowa Komisja Wyborcza bada rozliczenia wyborcze wszystkich partii. Sprawozdania oceniane są przez biegłych rewidentów. Dopatrzyli się oni, że Nowoczesna niezgodnie z przepisami przelała prawie 2 mln zł z rachunku partii na konto komitetu wyborczego. Czytaj więcej
Ryszard Petru przekonuje, że w rozliczeniu kampanii wyborczej nie ma błędu. PKW pod koniec lipca zatwierdza sprawozdania. Lider Nowoczesnej powiedział w TVN24, że spokojnie na to czeka.
- Kredyt na kampanię wyborczą został wzięty przez Nowoczesną w PKO BP, w związku z tym nie mógł być na nic innego przeznaczony - mówił Petru.
Dodał również, że jest w kontakcie z PKW. - Informuję i pokazuję różne przepisy. (..) To Państwowa Komisja Wyborcza podejmie decyzję o naszym sprawozdaniu - tłumaczył.
Petru komentował również ewentualną możliwość utraty subwencji. Taka decyzja jeszcze bardziej by go zdeterminowała. Podkreślił także, że sprawa mogłaby trafić do Sądu Najwyższego. - Jestem przekonany, że w ostatecznym rozrachunku sprawa zostanie rozstrzygnięta na naszą korzyść - powiedział.