Ogromna determinacja i chęć wprowadzania innowacyjnych metod sprawiła, że Islandczycy sięgnęli po potężne źródło energii, ukryte głęboko pod powierzchnią ziemi. Mowa o energii geotermalnej.
Sam pomysł wykorzystania tego konkretnego źródła energii odnawialnej nie jest żadną nowością. Jednak to Islandczycy dokonali rzeczy przełomowej, która zagwarantuje tani i praktycznie nieskończony dostęp do źródła prądu elektrycznego dla mieszkańców „wulkanicznej wyspy" i części kontynentalnej Europy.
Dzięki projektowi Iceland Deep Drilling Project udało się wykonać głęboki prawie 5-kilometrowy odwiert w północno-zachodniej Islandii (rejon Reykjanes). W miejscu tym przebiega Grzbiet Śródatlantycki, najdłuższy grzbiet śródoceaniczny na Ziemi, stanowiący naturalną granicę pomiędzy płytami tektonicznymi.
Wykonany odwiert jest najgorętszym tego typu otworem na świecie (inna specyfika niż odwierty katarskie i rosyjskie). Temperatury, jakie w nim panują, zaczynają się od 400, a kończą na 1000 stopni Celsjusza. Aktualnie prowadzona jest w tym miejscu budowa elektrowni geotermalnej, mogącej wyprodukować nawet 50 MW energii elektrycznej, co stanowi wartość 10-krotnie wydajniejszą niż tradycyjne elektrownie tego typu.
Wyprodukowany prąd będzie mógł zasilić 5000 gospodarstw domowych, a innowacyjna islandzka technologia może zostać wykorzystana w różnych rejonach świata.