Kodeks budowlany: Pozwolenie na budowę i zgłoszenie zastąpi zgoda inwestycyjna

Pozwolenie na budowę i zgłoszenie zastąpi zgoda inwestycyjna. Zniknie też opłata legalizacyjna, którą zastąpi podwyższony podatek od nieruchomości.

Aktualizacja: 19.09.2016 11:44 Publikacja: 18.09.2016 18:26

Kodeks budowlany: Pozwolenie na budowę i zgłoszenie zastąpi zgoda inwestycyjna

Foto: 123RF

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa kończy prace nad projektem kodeksu urbanistyczno-budowlanego.

– Proces planowania przestrzennego będzie spójny z procesem inwestycyjno-budowlanym – mówił minister Andrzej Adamczyk na spotkaniu z samorządowcami na temat tego projektu.

Jeszcze we wrześniu resort infrastruktury planuje skierować projekt kodeksu do konsultacji publicznych.

Bez pozwoleń

Kodeks obejmie prawo budowlane, ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz wszystkie specustawy (drogowa, kolejowa), a także część ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz prawa geodezyjnego i kartograficznego.

Osoba, która planuje inwestycję, będzie ubiegała się o zgodę inwestycyjną. Zastąpi ona wiele decyzji administracyjnych, a mianowicie: warunki zabudowy, pozwolenie na budowę, o podziale nieruchomości, a także zgłoszenie budowy lub zmiany sposobu użytkowania.

Zgodę będzie wydawał starosta (prezydent miasta na prawach powiatu), a dla bardziej skomplikowanych inwestycji – wojewoda.

Ma ona mieć formę albo decyzji administracyjnej, albo milczącej zgody.

W zależności od stopnia skomplikowania inwestycji będą obowiązywały różne procedury wydawania zgody. W sumie ma być ich sześć. Pierwsza obejmie proste konstrukcje, druga mniej skomplikowane inwestycje, a kolejne trzy dotyczyć będą bardziej skomplikowanych inwestycji, np. domów jednorodzinnych, stadionów, elektrowni czy kopalń.

– Na pierwszy rzut oka koncepcja zgody jest dobra – mówi Konrad Płochocki, dyrektor biura Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – Przypomina ona zezwolenia, jakie obecnie wydaje się na podstawie specustaw, np. na budowę dróg. Decyzje te również zastępują pozwolenie na budowę czy decyzję podziałową.

Pomysł podoba się Marioli Berdysz, dyrektorowi fundacji Wszechnica Budowlana.

– Postępowanie będzie prowadził tylko jeden urząd, tj. starosta, a nie jak obecnie dla warunków zabudowy – wójt (burmistrz, prezydent), a dla pozwolenia – starosta (prezydent miasta) – mówi dyrektor Berdysz. – To na pewno ułatwienie dla budujących oraz urzędników. Nie trzeba dwa razy ustalać stron postępowania etc. Zmusi też gminy do uchwalania planów. Po wejściu w życie tych zmian razem z likwidacją warunków zabudowy stracą bowiem kontrolę nad lokalizacją inwestycji na swoim terenie.

Zmiany w nadzorze

Projekt wraca do lansowanego od lat pomysłu stworzenia stu okręgowych inspektoratów nadzoru budowlanego.

– To nie jest dobre – ocenia dyrektor Berdysz. – Dziś nadzór działa w każdym powiecie, dzięki temu jest blisko inwestorów. Okręgowy inspektorat obejmie kilka powiatów, jego siedziba będzie więc zdecydowanie dalej.

Szykują się także zmiany w legalizacji samowoli budowlanych.

Projekt przewiduje, że gdy nadzór stwierdzi samowolę budowlaną, nałoży na inwestora obowiązek wykonania inwentaryzacji geodezyjnej obiektu.

Samowola po nowemu

Jej wyniki są przenoszone na ewidencję gruntów i budynków, a władze gmin zaczną z tego tytułu naliczać podwyższony podatek od nieruchomości (nie jest przesądzone, o ile będzie większy). Po wydaniu decyzji legalizacyjnej zostanie on obniżony (nadal będzie to więcej, niż płaci normalnie podatnik) na określony czas.

Dzięki temu zdaniem autorów projektu kodeksu postępowania legalizacyjne będą krótsze, a kara za samowolę dostosowana do wielkości obiektu budowlanego. Dziś nie zawsze tak jest. Automatycznie będzie rozłożona też na raty.

Teraz nadzór budowlany ustala rodzaj obiektu, którego dotyczy samowola, a następnie wylicza opłatę na podstawie tabeli dołączonej do prawa budowlanego.

etap legislacyjny: uzgodnienia wewnątrzresortowe

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego