#RZECZoPRAWIE - Marcin Szymański: wyrok ws. kredytu frankowego może być wskazówką dla sądów

Marcin Szymański – adwokat z kancelarii Drzewiecki Tomaszek mówił w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE o korzystnym wyroku dla frankowiczów.

Aktualizacja: 12.05.2016 16:11 Publikacja: 12.05.2016 14:26

Marcin Szymański

Marcin Szymański

Foto: rp.pl

Pod koniec kwietnia zapadł korzystny wyrok dla osób, borykających się z problemami z tzw. kredytami frankowymi. Klient wygrał z mBankiem. Na ten temat Ewa Usowicz w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE rozmawiała z Marcinem Szymańskiem, adwokatem z kancelarii Drzewiecki Tomaszek, który reprezentuje klientów w sporach z bankami.

Po wyroku pojawiły się komentarze, że „sądy dają więcej obywatelom niż rząd". Mec. Szymański tłumaczył na czym polega różnica. A mianowicie prawnicy reprezentują klientów w sporach o nieuczciwe klauzule, natomiast państwo zajmuje się samym problemem waloryzacji.

- Zajmujemy się nieuczciwymi klauzulami waloryzacyjnymi w umowach. Kredyt udzielany jest w polskich złotych, natomiast kwota długu przeliczana jest na franki. Te umowy są nieuczciwe, ponieważ pozwalają ustalać bankom kurs franka jaki chcą – tłumaczył mec. Szymański.

Prawnik zaznaczył, iż klauzule waloryzacyjne same w sobie są dozwolone, ale muszą odwoływać się do obiektywnych mierników. - W przypadku klauzul waloryzacyjnych, o których mówimy, kredytobiorcy są zdani na łaskę banku – podkreślił adwokat.

Szymański wyjaśnił, iż w przypadku rozstrzygnięcia sądowego z umowy wykreślana jest niedozwolona klauzula abuzywna, klient spłaca tyle, ile zaciągnął w złotówkach, przy korzystnym dotychczasowym oprocentowaniu.

Czy wyrok w sprawie mBanku może mieć znaczenie dla innych osób, borykających się z takimi problemami? Mec. Szymański podkreślił, iż w Polsce nie ma systemu precedensowego, ale ten wyrok jest wskazówką dla innych sądów.

Zobacz wideo: Szymański w #RZECZoPRAWIE

Pod koniec kwietnia zapadł korzystny wyrok dla osób, borykających się z problemami z tzw. kredytami frankowymi. Klient wygrał z mBankiem. Na ten temat Ewa Usowicz w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE rozmawiała z Marcinem Szymańskiem, adwokatem z kancelarii Drzewiecki Tomaszek, który reprezentuje klientów w sporach z bankami.

Po wyroku pojawiły się komentarze, że „sądy dają więcej obywatelom niż rząd". Mec. Szymański tłumaczył na czym polega różnica. A mianowicie prawnicy reprezentują klientów w sporach o nieuczciwe klauzule, natomiast państwo zajmuje się samym problemem waloryzacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów