W czwartek Trybunał Konstytucyjny otworzył drogę sądową niektórym właścicielom nieruchomości do domagania się odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez decyzję administracyjną. Chodzi o zatwierdzenia projektów scalenia gruntu.
TK przesądził, że przepis, który blokuje możliwość dochodzenia odszkodowania, jest zakresowo niekonstytucyjny. Mowa o art. 33 ust. 2 ustawy o scalaniu i wymianie gruntów.
Czytaj także: Starostowie mają scalać więcej gruntów
Przewiduje on, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie scaleniowej stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Ale do postępowań dotyczących wzruszenia decyzji ostatecznych nie stosuje się art. 145–145b oraz art. 154–156 kpa, jeżeli od dnia, w którym decyzja o zatwierdzeniu projektu scalenia lub wymiany gruntów stała się ostateczna, upłynęło pięć lat.
I tak było w badanym przez TK wypadku. Właścicielka czterech hektarów ziemi próbowała podważyć ważność decyzji scaleniowej wydanej w latach 70. ubiegłego wieku. Najpierw wystąpiła do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale ten odmówił. Wtedy zwróciła się do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a następnie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nic nie wskórała. Od wydania decyzji minęło więcej niż pięć lat, z nadzwyczajnych trybów nie może więc skorzystać.