Reklama
Rozwiń
Reklama

Grać może tylko liga. Muzycy czują się zlekceważeni

Muzycy czują się lekceważeni przez premiera. Teatry ruszą 15 maja w plenerze, a potem na scenach.

Publikacja: 13.05.2021 21:00

Koncerty możliwe tylko w spektaklach. „Złota Skała” o Robercie Brylewskim w stołecznym Studio

Koncerty możliwe tylko w spektaklach. „Złota Skała” o Robercie Brylewskim w stołecznym Studio

Foto: Krzysztof Bieliński

– Nie wiemy kompletnie nic – mówi Maciej Durczak, szef agencji Rock House, w której są m.in. Lady Pank, Kasia Kowalska, Ania Wyszkoni. – Czekaliśmy na tę ostatnią konferencję premiera Mateusza Morawieckiego z nadzieją, że czegoś się dowiemy, że może znajdziemy się w którymś z planów otwarcia, jednak zostaliśmy kompletnie pominięci i tak też się czujemy. Jesteśmy w nieustannym kontakcie ze sobą, przedstawicielami klubów i sal, a także samorządów, które chciałyby spokojnie zaplanować muzyczne wydarzenia. Na razie to niemożliwe.

Kibice lepsi od fanów

– Rozmawiamy i czekamy na zmiany w rozporządzeniu – mówi Mikołaj Ziółkowski, prezes Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych (SOIAR). – Aktualna sytuacja jest nieracjonalna, niesprawiedliwa, niezgodna z dostępną wiedzą medyczną, jak i ogólną, a także z podstawowymi zasadami współżycia społecznego. Nie istnieją jakiekolwiek logiczne przesłanki, które przy dopuszczeniu do organizacji meczów piłkarskich z udziałem 10-tys. publiczności, przy dopuszczeniu organizacji wesel, imprez domowych, spektakli, kabaretów, seansów filmowych, centrów handlowych, gastronomii itd. uniemożliwiają organizację koncertów. Zarówno w warunkach plenerowych, jak i w jakichkolwiek salach do tego przeznaczonych z widownią siedzącą czy też stojącą.

W tym tygodniu rusza polska liga, a za chwilę odbywa się finał Ligi Europy, ale koncerty wciąż nie mogą się odbywać. – To jest nie tylko samo w sobie kompletnie niezrozumiałe, ale również niesie za sobą ogromne negatywne skutki społeczne. Kulturalne wydarzenia muzyczne powinny być jednym z priorytetów powrotu po pandemii, a jako jedyne są zabronione. Sytuacja jest absurdalna i absolutnie jej nie akceptujemy – mówi Ziółkowski.

Jak podkreśla Maciej Durczak, sytuacja jest irytująca, ponieważ od przeszło roku branża zajmuje się przygotowywaniem do organizacji wydarzeń, sprzedaży biletów, a gdy trafiają do chętnych, następuje zmiana terminów, i tak bez końca. – Mam jednak nadzieję, że przynajmniej tak, jak w zeszłym roku, artyści będą mogli występować w amfiteatrach, które mogą przyjąć 1 tys. widzów – mówi Durczak.

Markowski ma dość

Rozmowy z rządem prowadzą SOIAR oraz IGMAP (Izba Gospodarcza Menedżerów Artystów Polskich). W imieniu Ministerstwa Kultury negocjuje Instytut Muzyki i Tańca.

Reklama
Reklama

– Jesteśmy przekonani o życzliwości resortu kultury, jednak przeciwko otwarciu rynku koncertowego jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, a także Rada Medyczna – mówi jeden z menedżerów. – Wiemy też z poprzednich miesięcy, że do końca nie wszystko jest jasne, sprawy ważą się do ostatniej chwili, często w nocy. Bywa, że ustalone stanowisko ulega zmianie przed konferencją prasową lub w ogóle znika z agendy.

Absurdy związane z brakiem spójności polityki rządu wobec ligi piłkarskiej i rynku koncertowego widać także w innych punktach.

– Od 15 maja rząd dopuścił możliwość organizacji pokazów filmowych oraz spektakli w plenerze – mówi organizator koncertów, pragnący zachować anonimowość. – Dopuszczalne są prezentacje kabaretowe, a to już rodzi podejrzenia o manipulację w interpretacji. Słyszałem, że będą próby organizacji koncertów pod szyldem kabaretowych spektakli plenerowych. W ten sposób z niejasnych przepisów i niekonsekwentnej polityki robi się kabaret.

Obecnie branża koncertowa określa swoją sytuację jako „oczekiwanie w blokach startowych”. Wystarczy zresztą wejść na strony klubów muzycznych i sal koncertowych, by przekonać się, że do czerwcowego kalendarza dotarła właśnie fala koncertów przekładanych już wcześniej nawet kilkakrotnie. O stopniu komplikacji świadczy konieczność podzielenia fanów, którzy kupili bilety, na dwa koncerty, brany jest bowiem pod uwagę limit 50-proc. frekwencji. W takiej formule są zaplanowane występy Kultu w Warszawie i Wrocławiu. Ale są też sytuacje dramatyczne. Najgłośniejsza jest sprawa odejścia z Perfectu Grzegorza Markowskiego. Wokalista, który już wcześniej zaplanował pożegnanie, w związku z pandemią i limitem widzów stanął przed koniecznością dawania dwóch koncertów zamiast jednego w jednej lokalizacji. Na to zaś, jak oświadczył, nie ma już sił.

Tymczasem przed nową sytuacją postawiona została po środowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego branża kinowa i teatralna. Wcześniej liczyła na powrót po majówce, 4 maja, ale jednak rząd zdecydował o powrocie dopiero 29 maja.

Peszek na początek

W tym tygodniu premier poinformował, że można iść do kina i do teatru 21 maja. Najłatwiej mają kina studyjne. Te zdążą się przygotować. W teatrach jest to trudniejsze. Z możliwości gry w plenerze skorzysta warszawskie Studio i na placu Defilad, jeśli nie spadnie deszcz, grać będzie od 15 maja o godz. 20.30 „Narkotyki” wg Witkacego oraz „Złotą Skałę” o Robercie Brylewskim.

Reklama
Reklama

Polonia Krystyny Jandy ruszy 20 maja pokazem zamkniętym „Minettiego” Bernharda z Janem Peszkiem, dzień później zagra dla widzów. Gdańskie Wybrzeże zagra 22 maja „Emigrantki” Radosława Paczochy i „Sztukę” Rezy. Teatr Narodowy przyspieszył premierę „Skóry węża”, autorskiego spektaklu Artura Urbańskiego o Konradzie Swinarskim w berlińskim teatrze Bertolta Brechta (27 maja). Dwa dni później premiera „Pikniku pod wiszącą skałą” z Ewą Wiśniewską i Małgorzatą Kożuchowską.

Po raz pierwszy online odbędzie się za to utytułowany toruński Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontakt. Początek 22 maja.

Patronat Rzeczpospolitej
Znamy Laureatów Konkursu Dobry Wzór 2025
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Kultura
Biblioteki budują wspólnotę
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama