W roli Orfeusza wystąpi Artur Janda, ceniony bas-baryton, współpracujący z teatrami operowymi w Polsce i na świecie, którego możemy oglądać m.in. w roli Zbigniewa w „Strasznym dworze” Moniuszki na scenie Opery Narodowej. W roli Eurydyki usłyszymy Barbarę Zamek – sopran od lat związaną z WOK, w roli Amora usłyszymy Sylwię Stępień.

Spektaklem tym zadebiutowała w operze wybitna reżyserka filmowa Magdalena Piekorz, której film „Pręgi” otrzymał Złote Lwy na 29 FPFF w Gdyni i był polskim kandydatem do Oscara. Telewizyjna inscenizacja „Orfeusza i Eurydyki” uświetni 15-lecie TVP Kultura i rozpocznie się w niedzielę o 15.00.

"Naszym pomysłem na realizację dzieła Christophera Willibalda Glucka było stworzenie wielowymiarowego spektaklu taneczno-muzycznego, który łączyć będzie klasyczną i współczesną formę wypowiedzi. Żeby oddać archetypiczny charakter utworu (utrwalonego przez tradycję mitu) w warstwie scenograficznej i kostiumowej nawiązaliśmy do antyku. Orfeusz i Eurydyka pojawią się na scenie jako posągi, które mają swoich odpowiedników wśród tancerzy (alter ego). Ci wyrażają ich emocje zamrożone przez przedwczesne rozstanie małżonków" - powiedziała o swojej koncepcji przedstawienia Magdalena Piekorz. Scenografię i kostiumy do spektaklu zaprojektowali Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński - twórcy scenografii do "Zimnej Wojny" (trzy nominacje do Oscara w 2019 r.) i "Idy" (film zdobył Oscara dla Najlepszego Filmu Nieanglojęzycznego w 2015 r.).

Twórcą libretta jest Ranieri Calzabigi. Choreografię opracował Jakub Lewandowski. Za reżyserię świateł odpowiada Paweł Murlik, a za multimedia - Hektor Werios.