Tomasz "Lipa" Lipnicki: Wydaje mi się, że społeczeństwo jest durne

- Myślę, że łagodnieję z wiekiem. Pewna część mnie - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Tomasz "Lipa" Lipnicki kompozytor, autor tekstów, lider Lipali i Illusion. - Jeśli wychodzą z ciebie różne wątki, no to nie ma co ich blokować, zaduszać w sobie i mówić, że to nie wypada, bądź też nikt od ciebie tego nie oczekuje - dodał.

Aktualizacja: 23.12.2019 08:42 Publikacja: 22.12.2019 23:01

Tomasz "Lipa" Lipnicki: Wydaje mi się, że społeczeństwo jest durne

Foto: tv.rp.pl

- Twardość polega na tym, że człowiek zna swoje słabości i się ich nie wstydzi, potrafi z nimi walczyć i z nich wychodzić. A nie stwarzanie fasad, uśmiechniętej miny, lub też granie twardziela, kiedy cię wszystko łamie i nie radzisz sobie. Trzeba się przyznawać do tego, co cię boli - mówił "Lipa" Lipiński tłumacząc, dlaczego nie boi się mówić o problemach z depresją. 

- Depresja nie bierze się z jakiegoś jednego impulsu. To choroba, która potrafi zacząć się w dzieciństwie i przybierać na sile. To jest zdradliwa rzecz - dodał. 

- Nieuctwo i chamstwo ma dziś poklask. Nie przejmuję się tym, to przejdzie - mówił z kolei pytany o deklaracje polityków partii rządzącej, którzy deklarują, że nie czytają i nie zamierzają czytać książek noblistki, Olgi Tokarczuk.

- Nie da się utrzymać takiej polityki Dyzmów - dodał.

- Wydaje mi się, że społeczeństwo jest durne. No niestety. Jeżeli robi to co robi i nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji, to jest durne. A jeżeli zdaje sobie sprawę to znaczy, że chce wrócić do socjalizmu, żyć w innym systemie. Ja uważam, że w większości jest durne - stwierdził na uwagę, że PiS wygrywa kolejne wybory, a Andrzej Duda jest faworytem wyborów prezydenckich.

- Żeby coś się zmieniło, musi być ocet na półkach, albo musimy się zacząć mordować - stwierdził również w dalszej części rozmowy.

- Wszystko psieje, jest na tyle letnio, że da się wytrzymać. Płyniemy sobie tym środeczkiem i dopóki nas to nie dotyczy, jest ok. Rządzący też o tym doskonale wiedzą - dodał.

- Twardość polega na tym, że człowiek zna swoje słabości i się ich nie wstydzi, potrafi z nimi walczyć i z nich wychodzić. A nie stwarzanie fasad, uśmiechniętej miny, lub też granie twardziela, kiedy cię wszystko łamie i nie radzisz sobie. Trzeba się przyznawać do tego, co cię boli - mówił "Lipa" Lipiński tłumacząc, dlaczego nie boi się mówić o problemach z depresją. 

- Depresja nie bierze się z jakiegoś jednego impulsu. To choroba, która potrafi zacząć się w dzieciństwie i przybierać na sile. To jest zdradliwa rzecz - dodał. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”