Izrael będzie w maju gospodarzem tegorocznej konkursu Eurowizji. W Wielkiej Brytanii wiele gwiazd wezwało BBC, by relacja z tego wydarzenia była odwołana z powodu okupowania przez Izrael terenów palestyńskich.
Przeciwko bojkotowi są osoby, które podpisały list otwarty w tej sprawie. Ich zdaniem byłoby to "obalenie ducha konkursu i przekształcenie go z narzędzia jedności w broń podziału".
"Jednoczące wydarzenia, takie jak konkursy wokalne, mają kluczowe znaczenie dla pokonania naszych podziałów kulturowych i zjednoczenia ludzi z różnych środowisk" - przekonują.
Do bojkotu konkursu wezwali m.in. muzyk Roger Waters, pionier muzyki elektronicznej Brian Eno oraz reżyserzy filmowi Ken Loach i Mike Leigh. "Dopóki Palestyńczycy nie będą mogli cieszyć się wolnością, sprawiedliwością i równymi prawami, nie powinno być mowy o tym, że państwo odmawia im ich podstawowych praw" - pisali w swoim liście w ubiegłym roku.
Pod petycją o wycofanie się z transmisji wydarzenia podpisało się w internecie prawie 40 tys. osób.