- Z następnym rokiem łączymy wielkie plany – powiedział Bono. – Wydamy nową płytę „Songs Of Experience”, a także uhonorujemy 30-lecie „The Joshua Tree”, również specjalnymi koncertami.

„Songs Of Experience” to już dawno zapowiadany i długo oczekiwany następca wydanej w 2014 roku płyty „Songs Of Innocence”, z której piosenki grane były podczas ostatniej trasy koncertowej „Innocence + Experience Tour”. Nazwa kryła pewną tajemnicę.

- Bardzo wcześnie okazało się, że rozpoczynając pracę w studio nie pracujemy nad jedną, lecz nad dwiema płytami – powiedział gitarzysta The Edge magazynowi „The Rolling Stone” we wrześniu 2014 roku. – Większość niedokończonych przez nas piosenek jest wartych tego, by stać się znaczącą częścią płyty „Songs Of Experience”. Niektóre zaś z nich są nawet lepsze od tych, które znalazły się na „Songs Of Innocence”. Mam nadzieję, że „The Songs Of Experience” ukażą się wkrótce.

Z zespołem U2 nad nową płytą pracowali Ryan Tedder, Danger Mouse i Jacknife Lee. Bono wspominał wręcz o 2015 roku jako dacie ukazania się nowego albumu, grupa wolała jednak poczekać z premierą. Tym bardziej, że forma dystrybucji albumu z 2014 roku, wbrew tytułowi, nie była niewinna, wykorzystała bowiem sieć dystrybucyjną iTunes w zamian za kontrakt reklamowy. A to wzbudziło wściekłość zwłaszcza tych użytkowników Apple, którzy dostali album U2 nie mając ochoty go dostać.

Na razie nic nie wiadomo o tym, jak będzie świętowane przez Irlandczyków trzydziestolecie „The Joshua Tree”. Jest to jednak dla nich album szczególny. Odwoływał się do początków Ameryki i dał im w Ameryce sławę. Przeboje „With or Without You” oraz „I Still Haven”t Found What I„m Looking For” były pierwszymi i jedynymi hitami zespołu, które zajęły pierwsze miejsce na liście „Billboardu”. Album rozszedł się na świecie w 25 mln egzemplarzy i przyniósł U2 status megagwiazdy.