„Rzeczpospolita” łamie dziś niecodzienny rytm gazety. Powód? Mocne przesłanie gazety w sprawie pojednania i zażegnania kryzysu w kontaktach z Izraelem po nowelizacji ustawy o IPN. Na pierwszej stronie dominują apele naczelnego i wicenaczelnego. „W imię osiągnięć ostatniego ćwierćwiecza trzeba wygasić emocje i rozpocząć dialog”, pisze red. nacz. Bogusław Chrabota. Dalej sporo rozmów i analiz tak politycznych jak i gospodarczych.
„Rzeczpospolita” pisze, że skarbówka zaczyna sprawdzać ruch aut, by ścigać oszustwa podatkowe. Rejestracje są już skanowane na wschodniej granicy, a niedługo i w całym kraju. Monitoring pojazdów będzie dotyczył nie tylko ciężarówek wożących paliwa czy alkohol, ale także aut osobowych. Założenie jest proste: jeśli firma, nawet mała, deklaruje niewielki obrót lub straty, a skanery zarejestrują ruch jej samochodów w całym kraju – stanie się podejrzana. Temat ten wybrała dziś na czołówkę „Gazeta Wyborcza”, która pisze wprost, że to niedopuszczalna inwigilacja.
„GW” ostrzega także, że Grzegorz Ocieczek, zastępca szefa CBA i jeden z kluczowych współpracowników prokuratora krajowego, chciałby wprowadzenia w Polsce - wzorem Węgier - "testu uczciwości". Według gazety, to nic innego, jak systemowa prowokacja mająca sprawdzić, czy funkcjonariusz weźmie łapówkę.
„Dziennik Gazeta Prawna” zebrał dane o działalności Krajowej Administracji Skarbowej w 2017 r. Wnioski na pierwszej stronie: kontroli podatkowych czy celno-skarbowych jest mniej, ale są bardziej efektywne. Skarbówka więcej analizuje, a rzadziej szuka nieprawidłowości po omacku.
„DGP” ironicznie wskazuje, że urzędnik z zawodu jest dyrektorem. Otóż w urzędach podlegających rządowi znikają etaty specjalistów, a w ich miejsce powstają posady kierownicze. Tylko w 2016 r. przybyło ich ponad 500. Ub.r. mógł przynieść podobny wzrost. To efekt zniesienia dwa lata temu przez PiS konkursów w służbie cywilnej.