Ohyda nad bezkarnym złem - przegląd prasy Jakuba Cegieły

Dziś w gazetach najciekawsze są chyba komentarze.

Publikacja: 10.04.2017 07:52

Ohyda nad bezkarnym złem - przegląd prasy Jakuba Cegieły

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

„Dając rozkaz do ataku na syryjską bazę rządową, Trump stanął na czele świata zachodniego, nie bacząc na gniew Moskwy” – pisze na drugiej stronie „Rzeczpospolitej” Jerzy Haszczyński. „Trump się przekonał, że Putin nie zamierza mu nic poważnego zaoferować za nowy moskiewsko-waszyngtoński reset” – to jeden z czterech powodów tego zwrotu w polityce prezydenta, jakie wymienia publicysta „Rz”.

 

Szef warszawskiego biura think tanku GMF Michał Baranowski zastanawia się zaś w dużym publicystycznym tekście w „Rzeczpospolitej”, czy „wraca policjant świata” i przekonuje, że po Syrii Trumpowi trudno będzie trzymać się wizji polityki izolacjonistycznej, która w jego administracji rywalizowała z tradycyjną wizją Ameryki zaangażowanej.

 

„Największym ryzykiem, przed jakim stanął świat po wyborach w USA, nie jest perspektywa skumania się Trumpa i Putina. Bardziej prawdopodobne i niebezpieczne jest to, że dwaj ambitni egocentrycy wezmą się za łby” – prognozuje w „Gazecie Wyborczej” Wacław Radziwinowicz. A Dawid Warszawski na tych samych łamach zauważa, że „dla Trumpa podstawowe zagrożenie dla amerykańskich interesów jest na Dalekim Wschodzie, nie na Bliskim. To Chińczycy muszą wiedzieć, że nowy lokator Białego Domu potrafi być i groźny, i nieprzewidywalny”.

 

Marka Tejchmana, wicenaczelnego „DGP”, ostatnie wydarzenia – atak na Syrię i zamachy – zachęciły do rozważań nad… polską wiarą w proste rozwiązania problemu terroryzmu. W komentarzu przekonuje, że „polskie pomysły na kryzys bezpieczeństwa w Europie są puste”. Dodaje, że kluczem do bezpieczeństwa jest spoistość sojuszy. „I tu być może, w budowaniu wspólnoty, a nie w populistycznym krytykowaniu sojuszników leżą nasza siła i odpowiedzialność za wolność nas wszystkich”.

 

Przypadającej dziś siódmej rocznicy katastrofy smoleńskiej „Wyborcza” poświęciły skromną notatkę, a „DGP” to wydarzenie zignorował. Ale to nie jest powszechna postawa w mediach.

 

„Wprost” ma na okładce zapowiedź wywiadu z socjolog Jadwigą Staniszkis. Pewnie niejeden czytelnik będzie zaskoczony, czytając jej słowa: „Nie wykluczam zamachu. Lech Kaczyński podjął przecież próbę zintegrowania prezydentów Europy Środkowej przeciwko Rosji w związku z jej inwazją na Gruzję. To było dla Rosjan trudne do zniesienia”.

 

W „Rzeczpospolitej” naczelny Bogusław Chrabota pisze o Smoleńsku: „Nie wierzę, że to wyrok Opatrzności, ale z pewnością jest to najważniejsze memento, jakie nam ofiarowała w ostatnim ćwierćwieczu”. I dodaje: „Tylko razem możemy przejść przez tę próbę z godnością”.

 

„Spór jest lepszy od niepamięci” - przekonuje natomiast w „Gazecie Polskiej Codziennie” publicysta Krzysztof Wołodźko.

 

Najwyższą temperaturę ma dzisiaj w prasie tekst na drugiej stronie „Wyborczej”. „Historia niszczenia dziewięcioletniej pracy prof. Pawła Machcewicza i dr. Janusza Marszalca, którzy z zespołem ludzi zbudowali Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, ma w sobie jakąś ohydę, która zawsze unosi się nad bezkarnym złem” - pisze Marek Górlikowski. Wyjaśnia, że „co do podłości Piotra Glińskiego i Jarosława Sellina od dawna nie ma żadnych złudzeń”, ale musi przyznać, że „dopiero gdy usłyszał, kogo przysłali w teczce na nowego dyrektora muzeum zrozumiał, że o tym, gdzie jest dno oni wiedzą wszystko, a on nic”.

 

Górlikowski wylicza, że nowy dyrektor Karol Nawrocki podkreśla, że jest kibicem Lechii Gdańsk, nosi odzież z wizerunkami Żołnierzy Wyklętych, a za najpiękniejszy dzień w zawodowym życiu uznał zorganizowany przez siebie pogrzeb „Zagończyka” i „Inki”.

 

Być dumnym z doprowadzenia do pogrzebu „Inki”? Przyznajmy publicyście – to musi być naprawdę odrażająca postać…

 

„Dając rozkaz do ataku na syryjską bazę rządową, Trump stanął na czele świata zachodniego, nie bacząc na gniew Moskwy” – pisze na drugiej stronie „Rzeczpospolitej” Jerzy Haszczyński. „Trump się przekonał, że Putin nie zamierza mu nic poważnego zaoferować za nowy moskiewsko-waszyngtoński reset” – to jeden z czterech powodów tego zwrotu w polityce prezydenta, jakie wymienia publicysta „Rz”.

Szef warszawskiego biura think tanku GMF Michał Baranowski zastanawia się zaś w dużym publicystycznym tekście w „Rzeczpospolitej”, czy „wraca policjant świata” i przekonuje, że po Syrii Trumpowi trudno będzie trzymać się wizji polityki izolacjonistycznej, która w jego administracji rywalizowała z tradycyjną wizją Ameryki zaangażowanej.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany