Reklama

Facebook pod gigantyczną presją po wycieku danych

Urzędnicy państwowi w USA i Europie domagają się wyjaśnień od Facebooka po tym, jak Cambridge Analytica, firma zajmująca się reklamą w sieciach społecznościowych, wykorzystała do tego celu dane o dziesiątkach milionów użytkowników Facebooka bez ich zgody - informuje Bloomberg. Spółka ta pomagała Donaldowi Trumpowi podczas prezydenckiej kampanii wyborczej, pracowała również na rzecz zwolenników brexitu.

Aktualizacja: 19.03.2018 16:02 Publikacja: 19.03.2018 15:46

Mark Zuckerberg

Mark Zuckerberg

Foto: Bloomberg

Facebook przyznał się już wcześniej, że jego platforma była wykorzystywana przez rosyjskich propagandystów przed wyborami w 2016 r. Nigdy jednak na celowniku oskarżeń rządzących nie znalazł się sam Zuckerberg.

"To oczywiste, że te platformy nie mogą same siebie kontrolować" - powiedziała w sobotę senator Amy Klobuchar, demokratka z Minnesoty. "Mówią 'zaufaj nam'. Mark Zuckerberg musi zeznawać w tej sprawie przed senatem" - dodała. Prokurator generalny Massachusetts Maura Healey również wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Media
Duży atak hakerski na użytkowników platformy Discord. Mogły wyciec dane 70 tys. osób
Media
Analityk dołożył swoje 10 groszy do Cyfrowego Polsatu. Kurs mocno w górę
Media
„Rzeczpospolita” rozwija PRO.RP.PL. Rusza nowa sekcja „Podatki”
Media
Nielegalny streaming kwitnie. A mundial przyniesie erupcję piractwa
Media
Telewizja i streaming: cichy pakt, czy przymusowy związek
Reklama
Reklama