Paulina Świst: Nie jestem Remigiuszem Mrozem

Paulina Świst - pisarka, która nigdy nie ukazała swej twarzy. Jej tajemniczość sprawiła, że dużo fanów twierdzi, że Paulina Świst to tak naprawdę Remigiusz Mróz, tylko piszący pod pseudonimem. Czy jest tak faktycznie? Sama zainteresowana zabrała głos w tej sprawie.

Publikacja: 12.01.2019 14:30

Foto: fot. ByDeja

„Karuzela” to najnowsza pani książka. W jednym z fragmentów spotykamy zdanie: „Zawsze kiedy już wydaje mi się, że widziałam dno ludzkiej głupoty, spotykam kogoś, kto puka w nie od spodu”. Można uznać ten cytat za odzwierciedlenie pracy nad tą powieścią?

Przyznaję, że pisząc „Karuzelę”, wykorzystałam kilka wątków, które spowodowały u mnie dokładnie taką reakcję. Często wydaje mi się, że działam w zawodzie prawnika już bardzo długo i, że niewiele sytuacji jest w stanie mnie zaskoczyć. Za każdym razem, kiedy czuję taką pewność, spotykam się z problemem, którego nie przewidziałam. Uważam, że to bardzo dobrze – pozwala to zachować czujność i się rozwijać. Przekładam to również na moje drugie zajęcie, jakim jest pisanie książek.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Literatura
Marcel Moss o swoich pisarskich tajemnicach. Prawie wszystkich...
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama